W aptekach i sklepach zielarskich są też ziołowe tabletki do połykania. Pokrzywa z mniszkiem to dobre zioła na cukrzycę typu 1. Inne zioła na obniżenie cukru. Jest wiele ziół, które możemy potraktować jako naturalne lekarstwo na wysoki poziom glukozy. Należą do nich: Nasze diety stosuje Agnieszka Perepeczko (polska aktorka, pisarka, była modelka)! Mamy jej rekomendację oraz opinię 🙂 Cukrzyca to narastający problem Polskiego społeczeństwa! Mało kto wie, że można sobie z nią poradzić w naturalny sposób! Artykuł poświęcony jest cukrzycy typu II. Niewątpliwie cukrzyca jest dużym problemem, dlatego też postanowiłem napisać artykuł, który w całości będzie poświęcony temu tematowi. Mało osób zdaje sobie sprawę, iż w początkowych fazach można sobie z nią poradzić za pomocą odpowiednich ziół, czy herbat. Pamiętaj, aby regularnie sprawdzać, czy masz cukrzycę. Proszę o udostępnienie artykułu – każdemu może się przydać! Cukrzyca to choroba, która charakteryzuje się podwyższonym poziomem glukozy we krwi. Może również dojść do sytuacji, w której glukoza będzie obecna w moczu. Ważne jest, aby regularnie sprawdzać, czy nie mamy podwyższonego poziomu cukru we krwi. Szybka reakcja pozwoli na sprawne, skutecznie i tanie leczenie. Cukrzyca powstaje w momencie, kiedy trzustka produkuje w niewystarczających ilościach insulinę. W wyniku tego dochodzi do zaburzeń w procesach trawienia węglowodanów, tłuszczów oraz białek. Insulina odpowiada za transport glukozy z krwi do komórek, gdzie dochodzi do procesu uwalniania energii. Z roku na rok możemy zaobserwować wzrost zachorowań na cukrzycę, Dzieje się tak z powodu źle prowadzonej diety! Około 1-2 lata temu była kulminacja spożywania niezdrowej żywności. Ludzie nie dbali o to, co jedzą, często odwiedzali restauracje typu fast food. Dziś sytuacja trochę się zmieniła, mamy coraz większą świadomość w tym, co jemy, a także coraz więcej osób wie, w jaki sposób dieta wpływa na ich zdrowie. Warto przeczytać: 86% skuteczności – wzmacnia odporność, likwiduje grzybicę, leczy biegunkę i alergię. Jak to wykonać? Kliknij, aby dowiedzieć się więcej. Jaki poziom cukru we krwi wskazuje na cukrzycę? Najlepiej mierzyć poziom glukozy na czczo. W tym przypadku za normę uznaje się wartości z przedziału 72-99 mg/dl. Za stan przedcukrzycowy uznaje się wynik rzędu 100-125 mg/dl. Natomiast wartości wyższe niż 200 mg/dl uznawane są za cukrzycę! Pewnie większość osób, które zostały dotknięte problemem cukrzycy, chodzą regularnie na badania, które wykonywane są w laboratorium. Warto powiedzieć, że wbrew pozorom urządzenie, które mierzy poziom glukozy we krwi, wcale nie jest drogie! Dlatego też, jeśli chcemy mieć stały wgląd do wyników, to warto zaopatrzyć się w takie oto urządzenie. Dzięki temu nie będziemy już musieć wychodzić z domu, by zbadać swoją krew. Na internecie udało mnie się znaleźć glukometry już za niecałe 11 PLN i nie jest to urządzanie z niskiej półki, jest w pełni cyfrowe! Taki sprzęt produkuje firma Diagomat, jest ona godna polecania, posiada wysokie opinie wśród konsumentów. Aby sprawdzić, gdzie możesz nabyć ten glukometr w najniższej cenie kliknij tutaj. Warto również przeczytać: Oczyść krew, a pozbędziesz się zmęczenie i chorób. Jak to wykonać? Kliknij, aby się dowiedzieć. Jakie są przyczyny cukrzycy? Główną przyczyną tej choroby jest wcześniej wspomniana nieprawidłowa dieta. Jednak nie stanowi ona jedynej przyczyny, która odpowiada za rozwój tej choroby. Zalicza się również nieprawidłowy tryb życia, czyli taki w którym jest mało ruchu, a także uwarunkowania genetyczne oraz nabyte choroby trzustki. Dieta powinna zawierać węglowodany oraz skrobię. Wybierajmy takie produkty, które zawierają niski indeks glikemiczny. Ponadto zaleca się ograniczenie spożywanie tłuszczów. Zaleca się jedzenie około 5 owoców lub warzyw dziennie, ale nie byle jakich. Ważne, aby miały niski indeks glikemiczny. Zaleca się również całkowite zrezygnowanie z ciastek, słodyczy i alkoholu. Jak w naturalny sposób można walczyć się z cukrzycy? Cukrzyca – wszystko, co musisz wiedzieć o tej chorobie Do najbardziej powszechnych i naturalnych metod walki z cukrzycą należą zioła i herbaty. Do najlepszych herbat należy Dar natury, producent ten posiada w swojej ofercie specjalny produkt, który świetnie radzi sobie z tym problemem. Zawiera wszystkie niezbędne zioła, która uznane są za najskuteczniejsze w tej chorobie. Ponadto wszystkie składniki objęte są ekologicznym certyfikatem, dzięki temu mamy pewność, iż pochodzą one ze sprawdzonych plantacji. Jej dużą zaletą jest niska cena, można ją spotkać za nawet 20 PLN. Aby sprawdzić, gdzie możesz nabyć tę herbatę w najniższej cenie kliknij tutaj. Pozostałe metody na podwyższony cukier we krwi. Ponadto zaleca się picie morwy białej, jest ona uznana za wysoko skuteczny sposób walki z cukrzycą. Najlepiej wybrać produkt, który będzie pochodził z ekologicznej uprawy. Dzięki temu będziemy mieć pewność, co drzemie w takim produkcie. Wszystkie te warunki spełnia firma o nazwie MedicaLine. Są to ekologiczne kapsułki na bazie liści morwy białej. Aby sprawdzić, gdzie możesz nabyć tę herbatę w najniższej cenie kliknij tutaj. W mojej ocenie jeszcze lepszym produktem są ekologiczne, suszone owoce morwy białej. Firma BioPlanet posiada w swojej ofercie ekologiczne owoce białej morwy, które pochodzą z uprawy objętej certyfikatem ekologiczności. Aby sprawdzić, gdzie możesz nabyć ten produkt w najniższej cenie kliknij tutaj. Wiele osób podaje przepis, by spożywać ją na noc około 100 ziaren namoczonych w wodzie. Najczęściej osoby te twierdzą, iż zaledwie po kilku tygodniach stosowania, poziom cukry wraca do normy. Szukamy kozieradki pod postacią całych ziaren, niemielonych! Dzięki temu posiadają one większą ilość dobroczynnych substancji. Najlepiej, gdy produkt będzie posiadał certyfikat potwierdzający ekologiczność składu. Aby sprawdzić, gdzie możesz nabyć te ziarna z certyfikatem BIO w najniższej cenie kliknij tutaj. Pamiętaj, aby wychodzi codziennie na spacery, a także przestrzegać diety! Powinnaś również przeczytać: Jak zyskać silne włosy, brak cellulitu i młodszą skórę? Kliknij, aby sprawdzić i działaj szybko! Potrzebujesz diety? Zdaj się na mnie Specjalistę Żywienia z doświadczeniem! Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij go! Jak moja klientka schudła 40 kg bez ćwiczeń? Chciałbym się z Wami podzielić historią mojej klientki. Małgorzata to młoda kobieta, która urodziła dziecko i z czasem regularnie przybierała na wadze. W kulminacyjnym momencie Małgorzata ważyła trochę ponad 100 kg! Próbowała różnych metod od koktajli po herbaty na odchudzanie. Próbowała również tworzyć diety na własną rękę w tym stosowała dietę głodówkową. Niestety nic nie pomagało. Zachęcona licznymi pozytywnymi opiniami postanowiła zdać się na mnie Specjalistę Żywienia. Efekt stosowania moich diet znajdziesz poniżej! Aby pokazać prawdziwość metamorfoz oraz skuteczność moich diet, Małgorzata zgodziła się na pełne opublikowanie swojego profilu na Facebooku. Tam znajdziesz więcej zdjęć przed i po stosowaniu naszych diet. Link do profilu: kliknij tutaj. Tak tak dla wszystkich niedowiarków obydwa zdjęcia są moje!!! Po lewej stronie zdjęcie z lutego 2019 przed zastosowaniem…Opublikowany przez Małgorzatę Cywińską Niedziela, 10 maja 2020 Poniżej znajduje się autentyczna rozmowa z Małgorzatą Artur Topolski: Jak wyglądało Twoje życie z nadwagą? Małgorzata: Po tym jak przytyłam zmieniłam się nie tylko z wylądu, ale również z osobowości. Stałam się zamknięta w sobie, nie chciała wychodzić z domu. Moja nadwaga utrudniała mi realizowanie hobby, nie mogłam biegać, miałam problem z dłuższymi spacerami. To wszystko spowodowało liczne rozterki, a nawet stany depresyjne. Odcięłam się od świata. Nie jadłam niezdrowych produktów wręcz przeciwnie codziennie jadłam owoce i warzywa, ale za bardzo nic to nie dawało. Po tym jak ważyłam już ponad 100 kg nie wiedziałam co mam zrobić, wydawało mi się, że próbowałam już wszystkiego, aby schudnąć. Pewnego razu zauważyłam Pana reklamę. Zachęciły mnie liczne pozytywne opinie, jak dobrze pamiętam było ich ponad 5000. Porównałam z konkurencją i Pan miał najwięcej opinii i rekomendacji, a także klienci zachwalali proste przepisy oraz tanie produkty w diecie. Pomyślałam, że warto spróbować tym bardziej, że sam koszt diety był niski. Artur Topolski: Jak wyglądały Twoje początki na mojej diecie? Małgorzata: Początki stosowania diety były dla mnie bardzo optymistyczne. Po 2 tygodniach stosowania schudłam około 4 kg i to bez wysiłku fizycznego. To bardzo mnie zmotywowało i dało nadzieję, że faktycznie mogę szczupło wyglądać. Po miesiącu stosowania udało mi się schudnąć aż 8 kg! Rodzina i koleżanki widziały znaczną zmianę, ja również czułam się odmieniona, ale do wymarzonego celu brakowało jeszcze około 30 kg. Każdego miesiąca musiałam kupować nowe ciuch, poprzednie numeracje stawały się dla mnie zbyt duże. To bardzo mnie cieszyło. Po miesiącu stosowania diet zgodnie z Pana prośbą skontaktowałam się z Panem, dostałam nową dietę i nowe rekomendacje. Poniżej zdjęcie po miesiącu stosowania moich diet (-8 kg) Artur Topolski: Możesz powiedzieć coś więcej o przebiegu odchudzania na moich dietach? Małgorzata: Waga regularnie cały czas schodziła w dół. Nie było żadnych przestojów, ani problemów z metabolizmem. Po około 1,5 miesiącu stosowania diet zauważyłam, że moje włosy, paznokcie stały się mocniejsze i bardziej zdrowe. Moje koleżanki, które widywałam niemal codziennie w swojej pracy dopytywały mnie o moją dietę. Wiele osób również kupiło dietę u Pana. Po około 8 miesiącach stosowania diety schudłam u Pana aż 40 kg! Z rozmiaru 50 zeszłam do 38. To zmieniło mnie całkowicie. Nie byłam już zamknięta w sobie, koleżanki z pracy mnie podziwiały i gratulowały. Teraz znowu mogę ćwiczyć, biegać i czuję w tym lekkość. Moje zdrowie również znacznie się poprawiło. Poniżej zdjęcie po 8 miesiącach stosowania diet (-40 kg) Artur Topolski: Obecnie nie stusujesz już moich dieta około rok, czy Twoja waga się zmieniła? Małgorzata: Najbardziej cieszy mnie to, że po zakończeniu stosowania diet nie ma efektu jojo. Nie stosuję już żadnej diety od roku, a moja waga nie rośnie. Zaczęłam dietę na początku lutego 2019 roku, a zakończyłam pod koniec września 2019 roku. Waga utrzymuje się na tym samym poziomie. Poniżej zdjęcie po roku od zakończenia stosowania diet Historia oraz metamorfoza jest autentyczna. Profil na Facebooku Małgorzaty jest dostępny dla Państwa pod tym linkiem: kliknij tutaj. Poznaj opinie moich klientów – ponad 9000 opinii na Facebooku oraz ponad 2400 opinii na innych stronach! UWAGA: Jeśli poniżej nie wyświetlają Ci się opinie z Facebooka, to znaczy, że nie zaakceptowałeś polityki prywatności Facebooka. Wtedy możesz przejść do opinii o naszych dietach na Interii oraz na GoWork – w sumie jest tam ponad 2400 opinii! Na Interii znajduje się ponad 1150 opinii o naszych dietach w tym około 96% stanowią opinie pozytywne – kliknij tutaj, aby przeczytać. Na GoWork o naszych dietach jest ponad 1330 opinii, średnia ocena naszych diet wynosi na 5 – kliknij tutaj, aby przeczytać. Charakterystyka mojej diety To dieta polegająca na mniejszym udziale węglowodanów i białek, a zatem zupełne odwrócenie diety podstawowej, gdzie fundamentem są właśnie węglowodany. Taka dieta swoje zastosowanie po raz pierwszy odnalazła w leczeniu chorób, najczęściej padaczki. Powodem stosowania diety u chorujących na epilepsję był fakt, że podczas spożywania niewielkiej ilości węglowodanów, organizm człowieka w celu uzyskania energii zaczął korzystać z innych jej źródeł – ze spalania ciał ketonowych. Dodatkowo, z powodu ograniczania przyjmowania glukozy – najprostszej cząsteczki cukru – dochodzi do zmian w metabolizmie człowieka, szczególnie w układzie nerwowym i przekaźnictwie neuronów co zdecydowanie zmniejsza ich pobudliwość, tym samym likwiduje drgawki obecne w chorobie jaką jest padaczka. Oprócz zbawiennego zastosowania w chorobie, taka dieta okazała się być pomocną w odchudzaniu – mniejsza ilość węglowodanów w diecie, wymusza w organizmie korzystanie z innych źródeł energii – na przykład z własnych białek i tłuszczów, tym samym redukuje masę ciała. Rewolucja – Dieta nowej generacji W mojej diecie nie dochodzi do drastycznego obcięcia węglowodanów, a udział procentowy tłuszczów to około 50% zapotrzebowania energetycznego, w przypadku białek 30%. W przypadku mojej diety możesz być spokojny o swoje zdrowie. Spożywając zdecydowanie więcej produktów spożywczych, zróżnicowanego pochodzenia, dostarczamy organizmowi niezbędne składniki odżywcze. Moja dieta może przypominać zasady diety śródziemnomorskiej, gdzie również spożywane są produkty wysokotłuszczowe i wysokobiałkowe jak chude mięso czy ryby, jednak w jadłospisie dodatkowo pojawiają się owoce i warzywa, które są produktami węglowodanowymi, zawierającymi szereg witamin korzystnie wpływających na nasze zdrowie. Podobnie jak w diecie śródziemnomorskiej tak i w mojej diecie zaleca się stosowanie produktów węglowodanowych bogatych w błonnik, to znaczy – zamiast makaronu z białej mąki warto użyć produktów z pełnego przemiału, zamiast ryżu białego, dodajmy do obiadu ten brązowy, który zdecydowanie nasyci nas na dłużej. Ciekawym dodatkiem – to istotne, dodatkiem, a nie produktem fundamentalnym – i urozmaiceniem w daniu obiadowym i pożądanym w tej diecie są warzywa strączkowe, które charakteryzują się nie tylko wysoką ilością błonnika, niskim indeksem glikemicznym ale i stosunkowo wysoką zawartością białka. Przykładem warzyw strączkowych są fasola, groch, coraz bardziej popularna soczewica lub ciecierzyca. A zatem, w pigułce – jakiego rodzaju obiad lub śniadanie serwować podczas stosowania mojej diety? Nie ma produktów ściśle zabronionych lub nakazanych, panuje swego rodzaju dowolność, jednak warto pamiętać aby nie nadużywać żywności obfitującej w nasycone kwasy tłuszczowe – masło, smalec czy mięso wieprzowe. Tłuszcze z tej grupy będą negatywnie wpływać na nasze zdrowie, dlatego warto postawić na dobrej jakości rybę – np. łososia – lub czerwone mięso. Do porcji mięsa – białka i tłuszczu – dodajmy sałatkę ze świeżych warzyw skropioną cytryną i olejem lnianym, który zawiera w sobie nienasycone kwasy tłuszczowe zbawienne dla naszego serca i układu nerwowego. Propozycją na śniadanie może być chudy nabiał – serek typu grani – z dodatkiem orzechów czy płatków migdałów i łyżką płatków owsianych. Jak w każdej diecie nie można zapomnieć o płynach, szczególnie wodzie mineralnej, która dodatkowo nasyci nasz organizm w magnez czy wapń. Kolejnym plusem mojej diety będzie niewielki ale jednak, udział produktów bogatych w błonnik – pełnoziarniste pieczywo czy naturalny ryż. Badanie moich diet na klientach – jaki był efekt? Wykonałem badanie wpływu stosowania moich diet na 100 losowo wybranych klientach w roku 2018. Wszystko odbywało się przez Internet. Osoby te dostały wykonaną przeze mnie dietę na podstawie wypełnionego formularza. Miały za zadanie trzymać się diety chociaż w 80% przez jeden miesiąc – 28 lub 35 przepisów w zależności czy wybierze się 4 czy 5 posiłków dziennie. Po miesiącu stosowania diety uzupełniły kwestionariusz podając między innymi efekty diety, samopoczucie oraz zmiany w organizmie, jakie zaobserwowały. 90% osób, które trzymały się diety schudły średnio 4,2 kg w 30 dni. 7% osób schudło średnio 3,1 kg po 30 dniach, a pozostałym 3% średnia waga nie uległa zmianie. 92% osób deklarowało lepsze samopoczucie, więcej energii, a także wzmocnienie włosów i paznokci. Natomiast 6% osób zadeklarowało więcej energii i witalności. Natomiast 2% osób opowiedziało się za brakiem znaczących zmian. Nie wiesz, jak ułożyć sobie dietę? Zdaj się na mnie – Specjalistę Żywienia z 6 letnim doświadczeniem Metamorfoza Justyny (- 35 kg) – BEZ AKTYWNOŚCI FIZYCZNEJ Dowód na to, że osoby starsze z zerową aktywnością fizyczną można również spektakularnie odchudzić. Justyna przed zastosowaniem diety ważyła 106 kg, dziś waży 71 kg. Poprawił się nie tylko wygląd, ale zdrowie, stawy nie bolą, a także ma lepsze wyniki cholesterolu i cukru we krwi. Poniżej zdjęcie przed zastosowaniem diety. Poniżej zdjęcie po stosowaniu naszych diet. Poniżej zamieszczam zdjęcie wiadomości syna Justyny Metamorfoza Krzysztofa (- 11 kg) Przedstawiam Ci mojego klienta, który nie posiadał żadnych chorób utrudniających odchudzanie (głównie problemy z hormonami utrudniają odchudzanie). Poniżej zdjęcie przed zastosowaniem diety. Poniżej zdjęcie po stosowaniu diety – okres stosowania diety: 2 miesiące Opinia Krzysztofa o naszej diecie: “Dziękuję za dietę, od Pana się zaczęło, po dwóch miesiącach stosowania diety zrzuciłem 11 kg nie wiem jakim cudem. Wcześniej stosowałem inne diety i niestety nie przynosiły żadnego efektu. Później do diety włączyłem również treningi i tak do dziś schudłem w sumie 22 kg.“ Metamorfoza Magdaleny (- 23 kg) Magda ma chorobę Hashimoto, która znacznie utrudnia odchudzanie. Za pomocą odpowiednich diet udało nam się uzyskać efekt aż o 23 kg mniej. Poprawiły się również wyniki badań. Poziom cukru oraz cholesterolu również wrócił do normy. Poniżej zdjęcie przed zastosowaniem naszej diety. Poniżej zdjęcie po zastosowaniu naszych diet (- 23 kg) Metamorfoza Justyny (- 13 kg) Pacjentka jest chora na dwie choroby, które znacznie utrudniają proces odchudzania, a mianowicie cierpi na hashimoto oraz zespół policystycznych jajników. Jej metamorfozę przedstawiam poniżej wraz z wiadomością mailową. Za pomocą naszej diety udało nam się uzyskać zadowalający efekt dla pacjentki, czyli 13 kilogramów mniej w 3 miesiące. Zdjęcie Justyny przed zastosowaniem diety możesz zobaczyć poniżej. Poniżej zdjęcie po 3 miesiącach stosowania diety Poniżej zrzut ekranu maila od Justyny Dlaczego warto mi zaufać? Z wykształcenia jestem dyplomowanym specjalistą żywienia. Mój numer dyplomu to: 0053/2016 oraz numer ewidencyjny wpisu do RIS Należę do polskiej czołówki najpopularniejszych specjalistów w dziedzinie żywienia. Nie piszę tego, żeby się pochwalić, ale uświadomić, że trafiłeś w dobre ręce. Pomogliśmy już ponad 120 000 osobom z różnymi zaburzeniami odżywiania, otyłością, nadwagą, czy problemami ze zdrowiem. Diety wykonujemy nie tylko na odchudzanie, ale również na: hashimoto, zaparcia, wzdęcia, nieżyt żołądka, nadciśnienie tętnicze, osteoporozę, miażdżycę, cukrzycę typu 2, insulinooporność, niedoczynność i nadczynność tarczycy. Wykonujemy również diety wegetariańskie. Jestem najpopularniejszym Specjalistą Żywienia w Polsce. Mój autorytet potwierdza ponad 315 000 osób obserwujących mnie na Facebooku. Moje konto na Facebooku znajdziesz tutaj lub poniżej. Posiadam certyfikat Gdzie możesz o mnie usłyszeć? 1. Wirtualna Polska – piszę artykuły dla Wirtualnej Polski, mój profil redaktorski znajdziesz klikając tutaj. 2. Interia – tutaj znajduje się bardzo długi wątek bo ponad 600 komentarzy na temat naszych diet, skuteczności itp. Kliknij tutaj, aby przeczytać. 3. Verbena – głównie piszę dla nich artykuł o ziołach, ale również znajdziesz tam wywiad ze mną – kliknij tutaj, aby przeczytać wywiad. 4. Wizaż – Jedna z najpopularniejszych stron internetowych dla kobiet. Możesz tam znaleźć wywiad ze mną – kliknij tutaj, aby przeczytać wywiad. 5. Ohme – strona popularnej, medialnej i często widzianej w telewizji Małgorzaty Ohme. Tam również znajdziesz wywiad ze mną – kliknij tutaj, aby go przeczytać. 6. MyFitWeb – kolejna strona związane z odchudzaniem, ćwiczeniami. Znajdziecie na niej wywiad ze mną – kliknij tutaj, aby go przeczytać. 7. – piszę dla nich artykuły głównie o żywieniu i odchudzaniu. Kliknij tutaj, aby zobaczyć jeden z nich. Piszę artykuły dla działu “zdrowie” Wirtualnej Polski – kliknij tutaj, aby zobaczyć mój profil redaktorski na stronie Wirtualnej Polski. Dlaczego nasze diety są wyjątkowe i niepowtarzalne? 1. Nasza dieta jest tania – koszt jest jednorazowy, tania dieta – SUPER OFERTA! 2. Tylko u mnie możesz otrzymać zwrot pieniędzy, gdy dieta okaże się nieskuteczna w pierwszych 30 dniach stosowania – SUPER OFERTA! 3. U mnie dostaniesz dietę nie tylko na odchudzanie, ale również na choroby i dolegliwości zdrowotne. 4. Wraz z dietą otrzymujesz za darmo moje cztery książki – SUPER OFERTA! 5. Nasze diety posiadają 96% pozytywnych opinii na forum Interii. 6. Diety nie musisz stosować w pełni, aby była skuteczna. Jeden dzień w tygodniu może być luźniejszy. 7. W diecie są tanie produkty dostępne w każdym większym sklepie z żywnością. 8. Tanie produkty do diety i proste przepisy. 9. Nie smakuje Ci jakiś przepis? Bez obaw, napisz do nas, a my zmienimy go za darmo – ilość zmian jest bez ograniczeń – SUPER OFERTA! 10. Na naszej diecie nie musisz rezygnować z kawy czy nawet domowych słodyczy. 11. Każda dieta układana jest indywidualnie i ręcznie. Koronawirus nie przeszkadza w realizacji diety – główne produkty w diecie to: kasze, ryże, makarony itp. Czym nasze diety się wyróżniają? Śledzimy nowe trendy oraz badania naukowe na temat diet, aby stale doskonalić naszą wiedzę. Układamy diety zgodnie z badaniami naukowymi, aby miały najwyższą skuteczność. Jedno z badań, którym kierujemy się przy układaniu diet zostało opracowane przez grupę 16 naukowców. W skład tej grupy można było odnaleźć między innymi: Frank M. Sacks, George A. Bray, Vincent J. Carey, czy C. Pallister. Badanie to zostało wykonane w 2009 roku przez Departament Żywienia Harvard School w Bostonie (USA). W badaniu tym wzięło udział 811 pacjentów z nadwagą. Każdy z nich otrzymał ułożoną pod siebie dietę, która była różna dla każdego z pacjentów, ponieważ była ona dobierana na podstawie wieku, wzrostu, wagi oraz aktywności fizycznej. Badanie udowodniło, że najlepsze efekty dają diety, które mają odpowiednią wartość energetyczną dla konkretnej osoby. Oryginalna dokumentacja z tego badania w języku angielskim znajduje się w kliknij tutaj. W mojej praktyce Specjalisty Żywienia odpowiedni dobór kaloryczności, węglowodanów, białek, tłuszczy i pozostałych składników odżywczych pozwala na osiągnięcie najszybszego spadku wagi. Inne bardzo ważne badanie zostało przeprowadzone przez wydział żywienia Uniwersytetu w Kopenhadze. Badanie to zostało wykonane pod okiem następujących naukowców Arne Astrup oraz Madsa F. Hjortha. W badaniu tym wzięło udział 300 pacjentów, którzy byli poddani specjalistycznej diecie przez 6 miesięcy. Udowodniono, że w zależności od metabolizmu glukozy należy stosować dietę o odpowiedniej ilości węglowodanów i tłuszczy. Tylko takie działanie znacznie szybciej i skuteczniej odchudza niż tradycyjne diety. Oryginalną dokumentację z tego badania znajdziesz w kliknij tutaj. OTRZYMASZ PONIŻSZE DODATKI* Jeśli dieta będzie nieskuteczna otrzymasz zwrot pieniędzy Kupując ode mnie dietę nie podejmujesz żadnego ryzyka. Daję Ci 30-dniową gwarancję na zwrot pieniędzy w przypadku, gdyby dieta okazała się nieskuteczna w pierwszych 30 dniach stosowania. 30 dni liczy się od dnia otrzymania diety. Chcesz otrzymać zwrot? Po prostu napisz do mnie na kontakt@ lub zadzwoń na 783075310 Nowa cena niższa o -10 zł. Zapłacisz za wszystko 69 zł! Nowość – Tylko u mnie: Gwarancja braku efektu jojo lub zwrot pieniędzy! Darmowy dostęp do wszystkich książek Kupując dietę otrzymasz również dostęp do wszystkich moich książek działu “zdrowie” wydanych do 2021 roku w sklepie Dom Ebooków. Zwrot pieniędzy, gdy nie uda nam się dopasować do Ciebie diety Gdy nie uda nam się dopasować do Ciebie i trybu życia diety, to możesz uzyskać zwrot pieniędzy. Wystarczy tylko napisać reklamację na maila. Zamawiając dietę otrzymasz również TRZY elektroniczne książki GRATIS! Pierwsza książka Wraz z dietą otrzymasz w prezencie elektroniczną książkę. W sklepie kosztuje ona 50 zł, ale wraz z dietą dam Ci ją za darmo. Obecnie jest ona bestsellerem w moim sklepie! Dowiesz się z niej jak za pomocą domowych metod możesz wspomóc swój organizm w walce z takimi przypadłościami jak: hashimoto, niedoczynność tarczycy, nadczynność tarczycy, zaparcia, grzybica w tym Candida, wzdęcia, biegunka, alergia, cukrzyca, ból stawów, żylaki, nadciśnienie, trądzik, depresja. A ponadto znajdziesz również taki informacje jak: Regeneracja włosów, skóry i naturalne sposoby na się, co jeść, aby poprawić koncentrację oraz zapamiętywanie. Druga książka Pomysły na pyszne, zdrowe słodycze Masz dość swojej nudnej diety? Chcesz ją urozmaicić? Nie wiesz jak odzyskać zdrowie i zrzucić zbędne kilogramy? Brakuje Ci słodkości i pysznych deserów? Nie możesz wytrzymać kilku minut nie myśląc o jedzeniu? Standardowa dieta reedukacyjna odstrasza Cię monotonnością? Jeśli przynajmniej na jedno z pytań odpowiedziałeś twierdząco, mam dla Ciebie idealne rozwiązanie – to znakomity e-book mojego autorstwa, który zawiera kilkanaście pomysłów na przepyszne i zdrowe słodycze, które przygotujesz zaledwie w kilka chwil. Trzecia książka W sklepie kosztuje ona 24 zł, ale wraz z dietą dam Ci ją za darmo. Obecnie jest ona bestsellerem w moim sklepie! Dowiesz się z niej, co robić, aby zregenerować swoje jelita. W dzisiejszych czasach, aż 80% ludzi ma problemy z jelitami, które objawiają się nadwagą, wzdęciami, zaparciami, utratą energii, grzybicą, słabą odpornością, czy problemami z trawieniem. Nie odkładaj decyzji o diecie na później. Znasz konsekwencje nadwagi? Nadwaga powoduje problemy z sercem i układem krwionośnym Według danych udostępnionych przez Polski Główny Urząd Statystycznych najczęstszą przyczyną śmierci Polek i Polaków w latach 1989-2014 są choroby układu krążenia, które stanowią aż 46% zgonów. Nadwaga stanowi jedną z głównych przyczyn tego typu schorzeń jakimi są choroby układu krążenia. Dlatego nie pozwól sobie wmówić, że walka ze zbędnymi kilogramami to wyłącznie objaw próżności. Prawda jest taka, że jest to objaw… troski o zdrowie i życie bliskich. Zbyt duża ilość tkanki tłuszczowej ma negatywny wpływ na układ kostny Nadwaga nie stanowi wyłącznie krytycznego zagrożenia dla zdrowia. Jest również przyczyną mniej groźnych, ale bardzo dokuczliwych schorzeń wywołuje problemy z układem kostnym. Oczywiście, jeżeli jesteś jeszcze młoda, to wydaje Ci się, że problemy z kręgosłupem Cię nie dotyczą, nie wiesz czym jest ból umęczonych kolan. Jednak nawet jeżeli teraz nie narzekasz na żadne problemy, to musisz wiedzieć, że każdy zbędny kilogram tłuszczu to obciążenie dla mięśni, stawów i kości, które sprawia, że krócej będziesz sprawna i pełna energii do życia. Cukrzyca, zawał czy udar – powodem może być nadwaga Czy wiesz, że duża ilość poważnych chorób jest spowodowana otyłością? Cukrzyca, udar, zawał – to tylko niektóre z długiej listy groźnych powikłań związanych z nadwagą. Dzięki naszej diecie pozbędziesz się zbędnych kilogramów w bezpieczny sposób i będziesz mogła cieszyć się dłużej doskonałym zdrowiem. Poza odchudzaniem układamy diety na poniższe choroby Dlatego też moje diety nie tylko odchudzają, ale również pomagają złagodzić wiele dolegliwości takich jak: hashimoto;zaparcia;wzdęcia;nieżyt żołądka;nadciśnienie tętnicze;osteoporoza;miażdżyca;cukrzyca typu 2;insulinooporność;niedoczynność i nadczynność tarczycy. Prosta i tania dieta Korzystając z moich usług otrzymujesz na maila gotowy plan żywieniowy, dostosowany do Twojego organizmu i trybu życia – zbilansowaną dietę i listę posiłków (wraz z przepisem wykonania), które bez problemu przygotujesz w domowym zaciszu. Ponadto jadłospis składa się z produktów ogólnodostępnych, których cena jest niska. Dlatego też nie będziecie musieli wiele wydawać na produkty do swojej diety. Dzięki informacją, które podajecie mi w formularzu tworzę dla Was indywidualną dietę uwzględniającą dolegliwości, alergie pokarmowe oraz tryb życia. Nasza dieta dla Ciebie to przede wszystkim: dania, które przygotujesz w nie więcej niż 5 – 20 minut;tanie i łatwo dostępne składniki/produkty;plan żywieniowy, który stosuje się przez jeden miesiąc – 28 lub 35 przepisów w zależności czy wybierze się 4 czy 5 posiłków dziennie ; nielimitowana ilość zmian przepisów w momencie, gdy nie będzie Ci smakować; szczegółowy opis wykonania każdego posiłku wraz ze składnikami odżywczymi;możliwość wyboru diety na odchudzanie, utrzymanie wagi, przybranie na masie oraz dolegliwości, na które może pomóc dieta;darmowe korekty, gdy dieta okaże się nieskuteczna;prosty kontakt przez maila, sms-a lub Facebooka. Pierwsze oznaki cukrzycy typu 1 to najczęściej: przewlekłe zmęczenie. senność. chudnięcie. Ponieważ mózg jest bardzo wrażliwy na niedobór glukozy, częstym objawem są: zmiany nastroju (stany depresyjne) zaburzenia koncentracji i problemy w nauce, nawet u dzieci, które wcześniej ich nie miały. Innym charakterystycznym objawem
Cukrzycę typu 2 można cofnąć wraz ze zmianą diety i stylu życia. Jednak cukrzyca typu 1 uważana jest za chorobę nieuleczalną. Charakteryzuje się ona utratą komórek w trzustce, które produkują insulinę i tym samym wymaga dożywotniego kontrolowania poziomu cukru we krwi i podawania insuliny. Przynajmniej tak powie Ci każdy lekarz. Nowe badanie opublikowane w 2019 roku sugeruje, że dieta naśladująca post może wyleczyć cukrzycę typu 1 u myszy. Oczywiście nie jest 100% pewne czy tak samo zadziałałoby to u ludzi, ale warto przyjrzeć się kilku faktom. Reklama Greens & Fruits czyli witaminy, minerały i enzymy z 50 owoców, warzyw i ziół – do kupienia w BioLoveShop – teraz w nowej 100% WEGAŃSKIEJ FORMULE. Co to jest dieta naśladująca post? Wiemy, że post na bazie wody zapewnia wiele korzyści zdrowotnych, w tym obniżenie poziomu glukozy we krwi, regenerację układu odpornościowego i komórek. Jednak przedłużony post jest trudny dla większości ludzi i ze względu na ekstremalny charakter może mieć niekorzystny wpływ na zdrowie fizyczne i psychiczne. Dlatego naukowcy próbują tworzyć diety, które naśladują fizjologiczne korzyści przedłużonego postu bez obciążania organizmu całkowitym ograniczeniem spożywania jedzenia. Bo na takiej diecie mogliby pociągnąć tylko bretarianie. Ale oni przecież nie chorują na cukrzycę. Ta pani nie jest raczej bretarianką. Ale obraz genialny autorstwa Krzanoo w krakowskiej kawiarni o wiele mówiącej nazwie FitAgain Bretarianizm Tak na marginesie to kiedyś odżywianie się energią kosmosu – czyli właśnie bretarianizm – był dla mnie totalnie abstrakcyjne. Po co mielibyśmy przecież cały układ pokarmowy? W miarę własnego rozwoju coraz bardziej otwieram oczy na dziwne zjawiska. Wszystko jest energią, my jesteśmy energią, tworzymy świat wokoło siebie i jeśli jesteśmy na wystarczająco wysokich wibracjach możemy wytworzyć dokładnie wszystko co chcemy (zamieniamy np. wodę w wino, choć wcale to wino nikomu nie jest potrzebne). Prawdziwi bretarianie to wyjątkowo uduchowione osoby, oddający się praktykom medytacji i jogi od wielu lat, mający moc opanowania swoich pragnień. To wyższy poziom niedostępny dla przeciętnego zjadacza chleba. Reklama Witaminy i minerały dla dzieci oraz kwasy tłuszczowe Omega-3 pozyskane z peruwiańskich Anchois – w malutkich kapsułkach łatwych do połknięcia – do kupienia w Buddyzm Widziałam ostatnio „7 lat w Tybecie”. Pomijając nieziemsko pięknego Brada Pitta w tym filmie, jestem zafascynowana od jakiegoś czasu buddyzmem. Jest to filozofia niezmiernie mi bliska i bardzo uniwersalna. Nie martw się problemem, którego nie możesz rozwiązać. Doceniaj chwilę, którą masz, bo masz tylko tę chwilę. Szanuj każdą żywą istotę. Wróg to największy dar dla Ciebie, który pozwala Ci ewoluować. Jedna z buddyjskich ksiąg, „Tai Ping Sutra” mówi, że kiedy ludzie pojawili się na Ziemi nie musieli jeść ani pić. Mieli ten sam element energii w ciele, co niebo i ziemia i nie potrzebowali jedzenia, by żyć. Pierwsi ludzie odżywiali się energią kosmiczną poprzez bezpośrednią absorpcję yin i yang. Stopniowo jednak ludzie oddalali się od Stwórcy i zapomnieli o tym naturalnym źródle energii i zaczęli odczuwać głód. A mogło być tak pięknie. Dieta naśladująca post czyli Fasting Mimicking Diet – FMC Wracając do poszczenia – dieta naśladująca post jest niskokaloryczna, niskobiałkowa i wysokotłuszczowa oraz powoduje zmiany w glukozie, ciałach ketonowych i specyficznych czynnikach wzrostu podobnych do tych obserwowanych podczas długotrwałego postu na wodzie. Jedzenie podaje się w cyklach w danym okresie. Na przykład u myszy w cyklu tygodniowym ograniczano ilość kalorii przez 4 dni a następnie przez 3 dni miały dostęp do wszystkiego co chciały. U ludzi jeden cykl składa się z pięciu dni ograniczenia jedzenia i normalnego jedzenia w pozostałych dniach danego miesiąca. Taką dietę utrzymuje się przez 3 miesiące. Wegańskie bezglutenowe gnocchi z jarmużowym pesto w restauracji Veganic, jak nic nie dla bretarian Trzustka Trzustka ma takie małe wysepki, które są gęstymi skupiskami komórek odpowiedzialnymi za wydzielanie hormonów. Dwoma głównymi typami komórek hormonalnych są komórki beta wytwarzające insulinę i komórki alfa wytwarzające glukagon. Trzustkowe komórki β są bardzo wrażliwe na składniki odżywcze. Kiedy jesz posiłek, uwalniają one insulinę, która pomaga przenieść glukozę z krwioobiegu do komórek, gdzie zostanie wykorzystana do produkcji energii. Między posiłkami glukagon pomaga utrzymać minimalny poziom glukozy we krwi. NOWA KSIĄŻKA “JAK ZDROWO ODŻYWIAĆ DZIECI” W PIĘKNYM WYDANIU W TWARDEJ OPRAWIE JUŻ JEST!!!! Jeśli nurtują Cię pytania: Jak odżywiać dziecko, aby było zdrowe? lub jak zdrowo odżywiać dzieci? Jakie pokarmy są najważniejsze i najzdrowsze dla dziecka? Jak naturalnie wspierać odporność dziecka? I szukasz zdrowych i prostych przepisów na dania dla dziecka bez mięsa, bez nabiału, bez glutenu i bez cukru, to ta książka jest dla Ciebie E-book “Jak odżywiać dziecko aby było zdrowe?” lub książka “Jak zdrowo odżywiać dzieci” do kupienia na blogu Co niszczy cukrzyca typu 1 Cukrzyca typu 1 jest chorobą autoimmunologiczną, w której własny układ odpornościowy atakuje i niszczy wytwarzające insulinę komórki beta trzustki. Komórki beta u dorosłych osób replikują się w bardzo niskim tempie i tworzenie nowych komórek beta jest bardzo rzadkie. Gdy więc straciło się już te komórki, co ma miejsce w przypadku cukrzycy typu 1, to praktycznie nierealne jest ich odtworzenie i chorobę uważa się za nieodwracalną. Rewolucyjne badania W trakcie przeprowadzania badań naukowcy celowo wywołali cukrzycę typu 1 u myszy. Część myszy przeszła na dietę imitującą post, a część jadła bez żadnych ograniczeń. Okazało się, że te pierwsze powróciły po ok. 50 dniach do normalnych poziomów insuliny i glukozy. Natomiast u myszy z tej drugiej grupy poziom glukozy wciąż rósł. Ponadto testy tolerancji glukozy potwierdziły, że cykle FMD u myszy poprawiły zdolność do usuwania nadmiaru glukozy z krwi. FMD uruchamia także regenerację komórek beta trzustki. Czyli to co wydawało się nieodwracalne zaczęło się poprawiać. FMD jest w stanie cofnąć czas, promując profil ekspresji genów u dorosłych myszy, który zwykle obserwuje się tylko podczas rozwoju zarodkowego i płodowego. To dość zaskakujące odkrycie. Wspominałam już kiedyś o epigenetyce – pomysł, że ekspresję niektórych genów można włączyć lub wyłączyć, w zależności od środowiska w jakim znajdują się komórki. Zasadniczo genetyczny plan budowy trzustki jest obecny w każdej pojedynczej komórce w ciele (podobnie jak plan budowy każdego innego narządu). Ale ten plan genetyczny włącza się tylko w określonych momentach i tylko w niektórych komórkach, gdy otrzymują one odpowiednie sygnały. I to właśnie dzieje się gdy organizm jest poddany FMD. FMD odwraca więc cukrzycę typu 1 u myszy. Ale co z ludźmi? Niestety, bardzo trudno jest zmierzyć regenerację trzustki u żywych ludzi, ponieważ nie możemy zebrać ludzkiej tkanki, tak jak możemy w przypadku myszy. Zamiast tego naukowcy przeprowadzili ex vivo (czyli poza ciałem) eksperymenty na hodowanych ludzkich wysepkach trzustkowych zarówno od zdrowych ludzi, jak i od chorych na cukrzycę typu 1. Wykazali, że podczas FMD – próbki surowicy krwi miały wyższy poziom czynników wzrostu i ciał ketonowych oraz niższe poziomy glukozy. A tu kultowy napis ŁÓDŹ (na wzór słynnego napisu LOVE Roberta Indiany) w nowo otwartym kulturalno-jedzeniowym Monopolis Czy zostaliśmy stworzeni, aby jeść trzy razy dziennie? Współczesny styl życia przegonił nasze geny. Nasi przodkowie wielokrotnie byli narażeni na niedobory żywności i raczej nie jedli trzech posiłków dziennie. Zwierzęta także świetnie radzą sobie z brakiem żywności. W czasach niedoboru łagodny zanik tkanek i narządów minimalizuje wydatek energetyczny. Po ponownym karmieniu ciało może odbudować te tkanki z powrotem do swojej normalnej objętości. W mysim modelu cukrzycy typu 1 dieta naśladująca post powoduje krótkotrwałe zmniejszenie liczby komórek β, które powracają do normalnego poziomu po ponownym karmieniu. Odbywa się to poprzez przeprogramowanie linii i regenerację komórek beta, skutecznie przywracając produkcję insuliny. Podobne zmiany zaobserwowano w hodowanej ludzkiej trzustce, ale konieczne są dalsze badania w celu potwierdzenia, że regeneracja komórek β występuje również u żywych ludzi. Badania te jednak dają dużą nadzieję, że tak właśnie będzie. Czy FMD może rozwiązać problem cukrzycy typu 1? FMD na pewno pomoże przywrócić produkcję insuliny przez komórki β, ale nie rozwiąże pierwotnego źródła problemu. Jest nim najprawdopodobniej nietolerancja pokarmowa, która wytwarza przeciwciała reagujące krzyżowo z komórkami wysepek trzustkowych. Dla osób z cukrzycą typu 1 pojawia się więc światło w tunelu, że jednak jest szansa na poradzenie sobie z tą chorobą. Choć oczywiście nie jest to takie proste. Skoro jednak nie wiąże się z ryzykiem dlaczego by nie spróbować? Zobacz też jak jednej mamie udaje się walczyć z cukrzycą typu 1 u jej córki. Wpadnij też na moje konto na INSTAGRAMIE – dużo fajnych przepisów dla dzieci, interesujące story i inspirujące przesłania dla dobra mamy i dziecka. Źródła: blog o zdrowiu dziecka i mamy Blog Noemi Demi to znacznie więcej niż zwykły blog parentingowy, to inspiracja do działania, do wyboru tego co najlepsze dla Ciebie i Twojego dziecka, do zamieszania Ci w głowie i do zmian, jeśli tylko odważysz się wprowadzić je w życie. Szukasz witamin, suplementów i zdrowej żywności dla siebie i dziecka? Zajrzyj do naszego sklepu DISCLAIMER: Moje artykuły to osobiste przemyślenia na temat szeroko pojętej tematyki zdrowotnej na bazie informacji z jak najlepiej wybranych źródeł oraz własnego doświadczenia. Nie zastępują profesjonalnej porady lekarskiej. Pamiętaj – o swoim zdrowiu i zdrowiu swoich dzieci decydujesz Ty sama.
Cukrzyca typu 1 leczona jest insuliną i jest to jedyny skuteczny sposób postępowania. W przypadku cukrzycy typu 2 współczesna medycyna oferuje wiele skutecznych farmakologicznych metod leczenia, jednak podstawę stanowi tu zdrowy tryb życia – dbanie o odpowiednią masę ciała, aktywność fizyczną i zdrową, zbilansowaną dietę.
Mianem cukrzycy określa się grupę chorób metabolicznych, które łączy podwyższony poziom cukru we krwi, tzw. hiperglikemia. Jej przyczyną jest niewydolność trzustki, organu wydzielniczego odpowiedzialnego za wytwarzanie insuliny. Wyróżnia się kilka różnych rodzajów cukrzycy, ale jej sztandarowym przykładem jest insulinozależna postać choroby, zwana też cukrzycą typu I. Jak ją rozpoznać, opanować i leczyć? Autor: Getty Images Spis treściPrzyczyny cukrzycy typu IObjawy cukrzycy typu ILeczenie cukrzycy typu IOperacyjne leczenie cukrzycy typu I, czyli przeszczep trzustkiPowikłania przy cukrzycy typu IDieta insulinowaWysiłek fizyczny u osób chorych na cukrzycę typu I. Dlaczego jest istotny? Cukrzyca typu I (nazywana inaczej cukrzycą wieku dziecięcego) stanowi około 10% wszystkich przypadków choroby. Zwykle dotyka osoby młode, najczęściej między 10. a 14. rokiem życia, rzadziej pacjentów w drugiej i trzeciej dekadzie życia. Sporadycznie cukrzyca typu I występuje u osób starszych (nawet po 80. roku życia). Zdrowo Odpytani, odc. 1 Cukrzyca Przyczyny cukrzycy typu I Ta postać choroby jest spowodowana przez uszkodzenie lub całkowite zniszczenie komórek beta, które jako jedyne są w stanie wytwarzać insulinę w naszym organizmie. Komórki beta tworzą miąższ wysepek Langerhansa, struktur ulokowanych w trzustce. Kiedy w organizmie pojawia się cukrzyca typu I dochodzi do reakcji autoimmunologicznej. Jej markery to: przeciwciała przeciwwyspowe; przeciwciała przeciwinsulinowe; przeciwciała skierowane przeciwko dekarboksylazie kwasu glutaminowego. Wykształcające się przeciwciała stopniowo niszczą komórki trzustki doprowadzając tym samym do zahamowania produkcji insuliny. Ma to związek z nieprawidłowym funkcjonowaniem układu zgodności tkankowej HLA (ang. human leukocyte antigenes) i zwiększoną predyspozycją do autoagresji. W wyniku pojawienia się cukrzycy typu I przestają aktywować się receptory insulinowe. Glukoza, zamiast być „wtłaczana” do wnętrza komórek utrzymuje się we krwi przyjmując często bardzo wysokie wartości i stopniowo pustosząc organizm. Zwiększone ryzyko cukrzycy typu I występuje również u osób, które cierpią na inne schorzenia autoimmunologiczne, jak choroba Gravesa-Basedowa czy choroba Hashimoto. Diabetolodzy prezentują również teorie, które zakładają, że za zwiększone ryzyko pojawienia się insulinozależnej postaci cukrzycy mogą odpowiadać: zbyt szybkie włączenie do diety dzieci mleka krowiego; przewlekły stres; niektóre choroby wirusowe (np. EBV, różyczka, świnka); chroniczny niedobór witaminy D; wiek matki powyżej 40. roku życia; zbyt intensywna styczność z toksycznymi substancjami ( azotany). Co ciekawe u populacji afrykańskich i azjatyckich może również występować cukrzyca typu I o podłożu idiopatycznym bez przyczyn się, że w pojawieniu się cukrzycy insulinozależnej istotną rolę odgrywa dziedziczenie. Wprawdzie samej cukrzycy nie można odziedziczyć, ale na dzieci może przejść skłonność do autoagresji układu HLA. Niestety, dokładne przyczyny i przebieg tego mechanizmu nie są jeszcze znane. Wątpliwości budzi również to, dlaczego ten sam defekt układu HLA u jednych osób prowadzi do wykształcenia się cukrzycy typu I, podczas gdy u innych doprowadzi do innej choroby autoimmunologicznej Prawdopodobieństwo współwystępowania cukrzycy typu I u rodzeństwa to zaledwie 6%. U bliźniaków jednojajowych jest 6-krotnie większe. Objawy cukrzycy typu I Objawy cukrzycy insulinozależnej występują nagle i rozwijają się zwykle w czasie od 4 do 12 tygodni. Niestety, pierwsze symptomy bywają niezauważone. Zalicza się do nich: wypijanie bardzo dużych ilości wody w ciągu dnia (nawet kilkanaście litrów!); senność; osłabienie; szybka utrata masy ciała; wielomocz, czyli wydalanie moczu w objętości przekraczającej 2,5-3 litry na dobę; skłonność do infekcji (łatwe łapanie przeziębień). Często jest tak, że dopiero objawy kwasicy (np. zawroty i bóle głowy, nudności, wymioty i bóle brzucha), a nawet śpiączka ketonowa zwracają uwagę chorego i osób najbliższych na nieprawidłowe funkcjonowanie organizmu. Leczenie cukrzycy typu I Leczenie cukrzycy typu I odbywa się poprzez podawanie odpowiedniej dawki insuliny w celu utrzymania właściwego stężenia glukozy we krwi. W pierwszym etapie po zdiagnozowaniu choroby pacjent jest leczony w warunkach szpitalnych gdzie niezbędne jest podłączenie go do pompy dostarczającej insulinę dożylnie. Dopiero po unormowaniu objawów można przejść na kurację insulinową w warunkach domowych gdzie insulinę podaje się podskórnie – w postaci zastrzyków wykonywanych manualnie lub automatycznie poprzez zainstalowanie pompy insulinowej. Nowoczesne pompy mają rozmiar telefonu komórkowego. Można je zaprogramować tak, aby dostarczały do organizmu pacjenta odpowiednią dawkę insuliny we wskazanych przedziałach czasowych imitując prawidłowo działającą trzustkę. Wyróżnia się: osobiste pompy insulinowe – mają niewielki zbiornik (o objętości około kilku mililitrów); wszczepienne pompy insulinowe – implantowane nad mięśniem prostym brzucha, wymagają uzupełniania poziomu insuliny raz na kilka miesięcy. W praktyce pompy osobiste stosowane są częściej ze względu na ich prostszą „instalację” oraz znacznie niższy koszt. Droższe modele są wyposażone w dodatkowe funkcje jak np. stałe monitorowanie glikemii i hipoblokada. O ile klasyczne zastrzyki wymagają pamiętania o harmonogramie iniekcji i są uciążliwe, pompy insulinowe działają w trybie ciągłym. Znajdująca się w nich insulina jest podawana w bardzo małych dawkach według ustalonego schematu, ale urządzenie przechowuje również tzw. bolus, czyli dawkę podawaną na żądanie pacjenta np. w sytuacji nagłej hiperglikemii. Na rynku można znaleźć wiele rodzajów insuliny, które różnią się między sobą: początkiem działania; szczytem działania; pełnym czasem trwania działania. Najszybsze insuliny uruchamiają już po 10 minutach, ale ich czas trwania jest relatywnie krótki i wynosi kilka godzin. Najwolniejsze insuliny zaczynają działać po 2-4 godzinach, ale utrzymują się we krwi nawet przez całą dobę. Krótkodziałające insuliny podaje się zwykle przed posiłkiem. Z kolei preparaty o wydłużonym czasie działania to dobre rozwiązanie podczas wielogodzinnej aktywności fizycznej. Zapewniają one pacjentowi utrzymanie właściwego poziomu cukru we krwi przez cały czas trwania wysiłku. Operacyjne leczenie cukrzycy typu I, czyli przeszczep trzustki Na świecie praktykuje się również transplantację trzustki (lub trzustki wraz z nerką). W ten sposób można niejako „wyposażyć” pacjenta w zdrowy organ, który będzie produkował insulinę tak, jak powinna to robić własna trzustka. To sposób na uniknięcie powikłań choroby. Niestety, w Polsce tego rodzaju zabiegi wciąż wykonuje się zbyt rzadko, zaledwie kilkadziesiąt operacji w ciągu roku. Mniej inwazyjną alternatywą dla transplantacji całej trzustki jest przeszczep wysp trzustkowych. Polega on na wyizolowaniu z trzustki zmarłego dawcy wysp trzustkowych, a następnie wstrzyknięciu ich do żyły wrotnej chorego. Jeżeli zabieg się powiedzie, wyspy trzustkowe zakotwiczają się w wątrobie i zaczynają produkować insulinę. Nawet jeżeli nie będzie jej na tyle dużo, aby pacjent mógł zupełnie zrezygnować z insuliny, możliwe jest ograniczenie terapii, a co najważniejsze lepsza kontrola przebiegu choroby oraz incydentów hiperglikemii i hipoglikemii. Pierwszy przeszczep wysp trzustkowych został wykonany w Polsce w 2018 roku, ale od tamtej pory jest praktykowany zaledwie przez kilka szpitali w całej Polsce (głównie ośrodek gdański i warszawski). Choć w teorii cukrzycę typu I można leczyć poprzez zabiegi chirurgiczne, w praktyce dla większości osób cena takich zabiegów jest zbyt wysoka. Przeszczep wysp trzustkowych kosztuje około 150 tysięcy złotych. Na marginesie warto wskazać, że warszawski ośrodek naukowy pracuje nad modelem bionicznej trzustki, czyli organu stworzonego na szkielecie białkowym z wykorzystaniem biotuszy i technologii druku 3D. Choć na razie brzmi to jak science-fiction, być może za kilka lat transplantacje trzustki staną się łatwiejsze i tańsze. Na razie większość chorych musi sobie radzić z chorobą poprzez insulinoterapię, zmianę nawyków żywieniowych oraz aktywność fizyczną. Powikłania przy cukrzycy typu I Nieleczona cukrzyca wiąże się z regularnymi stanami hipo- oraz hiperglikemii. Duże wahania poziomu glukozy we krwi to ryzyko wystąpienia wielu powikłań. Wśród nich można wymienić: mikro- oraz makroangiopatię; nieenzymatyczną glikację białek; chroniczny stres oksydacyjny; kwasicę mleczanową; cukrzycową chorobę oczu; neuropatię cukrzycową; zespół stopy cukrzycowej; choroba niedokrwienna serca; chorobę Charcota; infekcje skórne. Warto pamiętać, że nie u każdego chorego muszą wystąpić łącznie wszystkie powikłania. Nigdy też nie występują one w takim samym stopniu zaawansowania. Dieta insulinowa W profilaktyce cukrzycy insulinozależnej niezwykle ważna jest prawidłowo dopasowana dieta, która opiera się na tzw. wymiennikach węglowodanowych (WW). Jeden wymiennik odpowiada 10 g węglowodanów w posiłku, dlatego ważne jest, aby móc jak najdokładniej określić ich zawartość w posiłku. W internecie nie brakuje tabel z przeliczeniem wymienników, ale pacjent powinien umieć posługiwać się tą skalą samodzielnie. W przypadku korzystania z pomp insulinowych ustala się również wymienniki białkowo-tłuszczowe (te makroskładniki w znacznie mniejszym stopniu zwiększają stężenie glukozy we krwi). Dla zdrowia pacjenta ogromne znaczenie ma jak najszybsza zmiana podejścia do sposobu odżywiania. W diecie powinny dominować produkty o niskim indeksie glikemicznym, które nie powodują istotnego wzrostu poziomu glukozy we krwi. Posiłki należy spożywać często (nawet 5-6 razy w ciągu dnia), ale podzielone na mniejsze porcje i o względnie stałych porach dnia. Zaleca się jedzenie dużych ilości warzyw, chudego mięsa (drób, cielęcina, wołowina), a także jajek i ryb. Jeśli chodzi o sposób obróbki termicznej przy cukrzycy powinno się wybierać gotowanie tradycyjne i na parze, pieczenie w folii lub grillowanie. Zdecydowanie odradza się smażenia na głębokim tłuszczu. Produkty spożywcze, których diabetycy powinni unikać to przede wszystkim: słodycze i fast-foody; dosładzane napoje i soki owocowe; owoce o wysokim indeksie glikemicznym (np. banany, winogrona); napoje alkoholowe (nisko i wysokoprocentowe); mleko i inne produkty zawierające duże ilości laktozy. Dla cukrzyków duże znaczenie ma indeks glikemiczny produktów, czyli ich wpływ na zwiększenie poziomu glukozy we krwi po około 2-3 godzin po posiłku. Powinien on być jak najniższy, wtedy dużo łatwiej kontrolować poziom cukru we krwi. Jak można go dodatkowo obniżyć? dodanie do potraw takich warzyw jak papryka, pomidor, cukinia, ogórek lub sałata; gotowanie makaronu, ryżu i ziemniaków na półtwardo (al dente). Im produkt jest bardziej rozgotowany, tym indeks glikemiczny będzie wyższy; łączenie węglowodanów z tłuszczami i białkami; poddawanie produktów skrobiowych tzw. retrogradacji (schłodzeniu, a następnie powtórnemu podgrzaniu); w miarę możliwości spożywamy posiłki w temperaturze pokojowej lub chłodnej (gorąco podnosi indeks glikemiczny); picie soków świeżo wyciskanych i rozcieńczonych z wodą w proporcji 50:50; zamiana białego cukru (sacharozy) na słodziki, np. ksylitol, erytrytol, stewia. Dieta cukrzyka to często sporo dodatkowych komplikacji dla rodziny, dlatego warto poszukać rozwiązań, które pozwolą na wspólne cieszenie się posiłkami. Warto też pamiętać, że na „odchudzeniu” diety zyskają wszyscy domownicy, a nie tylko osoby borykające się z cukrzycą. Konieczność zmiany modelu odżywiania można więc potraktować jako sposób na pozbycie się uporczywych kilogramów. Czytaj też: Dieta cukrzycowa Wysiłek fizyczny u osób chorych na cukrzycę typu I. Dlaczego jest istotny? Odpowiednio dobrany wysiłek fizyczny stanowi istotny oręż z walce z cukrzycą. Umiarkowanie intensywna aktywność pozwala zredukować masę ciała, zwiększyć wrażliwość insulinową komórek, co z czasem pozwoli na ograniczenie dawek insuliny. Stopień intensywności aktywności można oceniać na różne sposoby: przez pryzmat tętna maksymalnego – maksymalnie 75-80% HR Max; jako maksymalny ciężar – do 80% CM; jako strefy treningowe – od 1. do 3. (czyli aktywny wypoczynek, wydolność tlenowa oraz strefa tlenowa budująca). Choć ćwiczenia na siłowni przy cukrzycy są dopuszczalne, nie są zalecane ze względu na duże wahania glikemii nawet do kilku godzinach po ukończeniu treningu. Dużo lepiej sprawdzi się bieganie, pływanie, kolarstwo, nordic walking lub joga. Podczas długotrwałego wysiłku poziom cukru należy kontrolować regularnie (także w trakcie wysiłku), aby uniknąć hipoglikemii w godzinach nocnych. Niekiedy zaleca się również uzupełnienie węglowodanów przed rozpoczęciem treningu lub ograniczenie dawki insuliny. Wbrew pozorom cukrzyca typu I nie stanowi przeciwwskazań do uprawiania sportu nawet na poziomie wyczynowym. Wystarczy wskazać na polskiego wioślarza Michała Jelińskiego, czy Roddy’ego Riddle’a byłego zawodowego kolarza, a obecnie ultramaratończyka, który na swoim koncie ma ukończenie Marathon des Sables, ekstremalnie trudnego biegu na terenie Sahary odbywającego się na dystansie około 230 km. Cukrzyca typu I wcale nie musi być wyrokiem. Wystarczy wprowadzić w swoim życiu szereg modyfikacji, aby żyć z chorobą w zgodzie. Oczywiście wszystkich zmian i powikłań nie da się zatrzymać, ale można je spowolnić na tyle istotnie, aby nie zmniejszały w sposób drastyczny komfortu życia.
\n \n \n cukrzyca typu 1 wyleczalna
Warto poznać objawy cukrzycy typu 1 – wiedzieć i być czujnym, gdy coś niepokojącego zaczyna się dziać z dzieckiem. Poniżej lista objawów – jeśli cokolwiek z poniższego katalogu zaczyna nas niepokoić, trzeba jak najszybciej sprawdzić poziom cukru we krwi. Najczęstsze objawy cukrzycy typu 1. to: Wzmożone pragnienie; Ostatnio w prasie codziennej pojawia się wiele doniesień sugerujących, że już w bardzo niedługim czasie można się spodziewać możliwości wyleczenia cukrzycy typu 1. Trzeba więc przy tej okazji powiedzieć, że cukrzyca typu 1 obecnie jest chorobą nieuleczalną i na zmianę tej sytuacji trzeba jeszcze poczekać. Od czasu wynalezienia insuliny w latach 20. ubiegłego wieku obserwuje się stały postęp w terapii cukrzycy typu 1. Wprowadzenie nowoczesnych preparatów insuliny, metod jej podawania, monitorowania glikemii, coraz doskonalszych metod łączenia układów monitorujących z układami sterującymi wlewem insuliny zaowocowało konstrukcją „pętli otwartej” i przybliżyło perspektywę zastosowania „pętli zamkniętej”, czyli tzw. sztucznej trzustki (ryc. 1). To wszystko bardzo poprawiło komfort życia pacjentów, a także stworzyło realną szansę profilaktyki powikłań cukrzycy. Oczywiście, na ile ta szansa zostanie wykorzystana, w dużym stopniu zależy od samych pacjentów i współpracy z diabetologicznym zespołem terapeutycznym. Leczenie niefarmakologiczne Edukacja Ryc. 1. Sztuczna trzustka - pętla zamkniętaDotyczyć winna zrozumienia patogenezy choroby, wiedzy o powikłaniach, a także kontroli metabolicznego wyrównania. Kontrola metabolicznego wyrównania Jest ona niezwykle ważnym elementem terapii każdej postaci cukrzycy, szczególnie jednak ważna jest przy stosowaniu intensywne j insulinoterapii. Edukacja ma kluczowe znaczenie dla skuteczności leczenia cukrzycy. Powinna ona obejmować zarówno rodziców/opiekunów, jak i młodych pacjentów, u których zdiagnozowano cukrzycę. To bardzo ważne, aby w edukacji udział brali również młodociani pacjenci. W najwcześniejszym okresie życia dziecka edukacja powinna uwzględniać całkowitą zależność małych pacjentów od rodziców w odniesieniu do kontroli cukrzycy, ale u dzieci w wieku szkolnym, a u niektórych dzieci nawet w okresie przedszkolnym, powinno następować stopniowe usamodzielnianie się dziecka. W przypadku pacjentów młodocianych edukacja obejmować powinna możliwie szeroki krąg członków rodziny dziecka. Konieczna jest w tym ścisła współpraca zespołu terapeutycznego obejmującego lekarza diabetologa, pielęgniarkę-edukatora, dietetyka oraz psychologa. U pacjentów przygotowywanych do terapii osobistą pompą insulinową (Continuous Subcutaneous Insulin Infusion - CSII) niezbędna jest również doskonała znajomość techniczna urządzenia (ryc. 2). Ryc. 2. Osobista pompa insulinowa Edukacja pacjenta przygotowywanego do leczenia metodą CSII wymaga szczególnej staranności z uwagi na zagrożenia jakie z sobą niesie nieprawidłowe prowadzenie takiej terapii. Bardzo ważna jest też edukacja personelu szkolnego. W wielu ośrodkach prowadzi się specjalne szkolenia w zakresie opieki nad dzieckiem chorym na cukrzycę w czasie jego pobytu w szkole, w przedszkolu czy na zajęciach sportowych. Samokontrola – samoopieka Jest ona niezbędnym elementem kontroli metabolicznego wyrównania. Samokontrola to zespół czynności wykonywanych przez osobę z cukrzycą i jej najbliższe otoczenie, których celem jest analiza zebranych informacji i na jej podstawie umiejętność modyfikacji wszystkich elementów leczenia (insulinoterapia, odżywianie, aktywność fizyczna). Samokontrola nie może ograniczać się jedynie do pomiarów stężenia glukozy we krwi czy badania moczu na obecność cukru i acetonu. Konieczna jest umiejętność podejmowania decyzji wynikających z uzyskanych informacji. Badanie moczu Ryc. 3. Paski testoweBadanie moczu wykonuje się z użyciem pasków testowych (ryc. 3) w celu oznaczenia obecności glukozy i związków ketonowych (acetonu). Prawidłowo oba badane parametry powinny być ujemne. Glukoza w moczu pojawia się wówczas, kiedy stężenie glukozy we krwi przekracza tzw. próg nerkowy (zwykle dla glukozy wynosi około 10 mmol/l tzn. 180 mg/dl). W stanie utrzymującego się niedoboru insuliny organizm produkuje związki ketonowe, które wydalane są z moczem. Badanie moczu na obecność związków ketonowych należy wykonywać zawsze, jeśli w samokontroli cukrzycy stwierdzono obecność znacznej ilości glukozy w moczu lub we krwi. Badanie takie wykonać należy zwłaszcza w razie wystąpienia dodatkowej choroby przebiegającej z gorączką, wymiotami lub biegunką. Stwierdzenie znaczącej ilości związków ketonowych w moczu u chorych na cukrzycę wskazuje na zagrożenie rozwojem groźnego dla życia ostrego powikłania cukrzycy – kwasicy ketonowej. Czasem może się zdarzyć, że w moczu wystąpią niewielkie ilości związków ketonowych bez towarzyszącego cukromoczu (tzw. aceton głodowy). Może to być wynikiem zbyt ubogich kalorycznie posiłków z małą ilością węglowodanów, czasem jest to wynik wystąpienia hipoglikemii po podaniu zbyt dużej dawki insuliny. Ryc. 4. Różne modele glukometrów (fot. stężenia glukozy we krwi Do badania tego używa się krwi włośniczkowej, oznaczenie wykonuje się za pomocą glukometru (ryc. 4) z użyciem testów paskowych (ryc. 5). Zwykle zaleca się ocenę glikemii 5–6 razy w ciągu doby, czasem konieczne jest zwiększenie częstości oznaczeń do 8, a nawet 10 i więcej razy na dobę. Ryc. 5. Oznaczanie glikemii: 1. Nakłucie palca. 2. Pojawia się kropelka krwi. 3. Przyłożenie palca do paska testowego umieszczonego w glukometrze. 4. Odczytanie coraz częściej stosuje się ciągły podskórny pomiar glukozy, służą do tego specjalne urządzenia. Najnowsza generacja systemów pozwala na monitorowanie stężenia glukozy w czasie rzeczywistym – wartość glikemii jest prezentowana na bieżąco na wyświetlaczu monitora (ryc. 7 i 8). Ryc. 6. Miejsca na stopie noworodków i małych niemowląt, z których można pobierać krew do badania Ryc. 7. Wynik pomiaru ciągłego glikemii Ryc. 8. Zapis ciągły glikemii w ciągu kilku dni u pacjenta leczonego metodą ciągłego podskórnego wlewu insulinyOstatnio wiele miejsca zajmują również doniesienia o próbach zastosowania „pętli zamkniętej”, czy tzw. sztucznej trzustki. Jest to połączenie układu monitorującego glikemii z pompą insulinową. Zasady poprawnego oznaczania stężenia glukozy we krwi* Dokładnie zapoznaj się z instrukcją obsługi glukometru i ulotką informacyjną dotyczącą pasków testowych. Jeśli coś nie będzie jasne, zapytaj w swojej poradni lub skontaktuj się z producentem. Przed każdym pomiarem umyj ręce ciepłą wodą z mydłem oraz dokładnie je osusz, by ograniczyć wpływ substancji zaburzających pomiar, takich jak np. cukier z owoców. Nie dezynfekuj miejsca nakłucia np. spirytusem przed wykonaniem pomiaru. Przechowuj paski testowe we właściwych warunkach i nigdy nie używaj pasków po upływie terminu ważności. Pamiętaj o kodowaniu glukometru przy każdej zmianie opakowania pasków testowych lub korzystaj z glukometru z technologią Bez Kodowania. Systematycznie sprawdzaj dokładność pomiarów przy pomocy firmowego roztworu kontrolnego i/lub paska kontrolującego układ pomiarowy. Dwa razy w roku kontroluj swój glukometr w poradni. Pamiętaj o poprawnym nakłuciu palca – wystarczającej wielkości kropla krwi powinna wypływać swobodnie. Zmieniaj nakłuwane palce oraz igły przed każdym badaniem. Wykonywanie pomiarów jest możliwe prawie w każdej sytuacji, pamietaj jednak o ograniczeniach dotyczących temperatury przechowywania glukometru i pasków testowych. Korzystaj z glukometru podającego stężenie glukozy w osoczu krwi. W przypadku glukometrów podających wynik we krwi pełnej przemnóż uzyskany wynik przez 1,11. Sprawdź, czy Twój glukometr sygnalizuje zbyt małą objętość krwi pobranej do badania. Wymagana objętość próbki krwi wynosi w różnych glukometrach od 0,6 do 2 µl. Pomiary wykonane w zbyt małej próbce mogą dać zaniżone wyniki i zagrażać twojemu zdrowiu. Niektóre glukometry umożliwiają badanie krwi z tzw. alternatywnych miejsc nakłucia (np. dłoń, przedramię). Sprawdź, czy dotyczy to glukometru, którego używasz, jeśli chcesz wykorzystywać te miejsca nakłucia. Niektóre glukometry umożliwiają przesyłanie wyników do komputera i ich analizę za pomocą specjalnego oprogramowania oraz kompleksową ocenę wyników przez pacjenta i lekarza. Zorientuj się, czy Twój glukometr ma takie możliwości. Glukometry mają pamięć od 1 do 450 wyników, większa pojemność pamięci jest dogodniejsza. * Za zgodą firmy Bayer Oznaczenia związków ketonowych we krwi Ocenę związków ketonowych we krwi można wykonać za pomocą gleukometru i testów paskowych. Jest to prosta i dobra metoda. Inne metody oceny metabolicznego wyrównania Wśród parametrów metabolicznego wyrównania w cukrzycy ważną rolę odgrywa pomiar stężenia hemoglobiny glikowanej (HbA1c). Ilustruje on średnie stężenie glukozy we krwi w ciągu ostatnich trzech miesięcy (tab. 1). Tabela 1. Związek między dosetkiem HbA1c a średnim stężeniem glukozy w osoczu HbA1c (%)Średnie stężenie glukozy w osoczu mg/dlmmol/l 61357,5 71709,4 820511,4 924013,3 1027515,3 1131017,2 1234519,2 Pamiętać jednak należy, że ocena tego wskaźnika musi być oparta na analizie przebiegu profilu glikemii (jej amplitudzie wahań) oznaczanych w czasie samokontroli. Brak takiej analizy może dać fałszywy obraz wyrównania (ryc. 9). Ryc. 9. Zapis krzywej wahań glikemii w ciągu czterech tygodni u dwóch chorych z podobnym poziomem HbA1c. Zapisy różnią się w sposób zasadniczy liczbą skrajnie niskich (300 mg/dl) dietetyczne Prawidłowe żywienie jest zasadniczym elementem leczenia cukrzycy. Podstawowe zasady zdrowego żywienia dzieci chorych na cukrzycę są prawie takie same jak ich zdrowych rówieśników. Rekomendacje szczegółowe obejmują istotne ograniczenie cukrów prostych do 10%, produktów o wysokim indeksie glikemicznym (zobacz: Indeks glikemiczny, Dieta cukrzycowa) i zalecają dzienne spożycie: węglowodanów poniżej 50–40%, białek 15–20% oraz tłuszczów głównie nienasyconych 30–35%. Chorzy na cukrzycę oraz ich opiekunowie muszą być bardzo dobrze wyedukowani w umiejętności utrzymywania prawidłowego bilansu kalorycznego oraz oceny prawidłowego składu pożywienia. Konieczna jest umiejętność obliczania kaloryczności produktów/posiłków, indeksu glikemicznego (IG) i ładunku glikemicznego (ŁG), wymienników węglowodanowych (WW) oraz wymienników tłuszczowych (WBT). Aktywność fizyczna Jest ważnym elementem w leczeniu cukrzycy. Jej znaczenie polega nie tylko na poprawie bilansu energetycznego, ale również, a może przede wszystkim, na zwiększeniu insulinowrażliwości. Dzieci chore na cukrzycę, także te leczone metodą ciągłego podskórnego wlewu insuliny z użyciem pomp insulinowych mogą, a nawet powinny uczestniczyć systematycznie w zajęciach sportowych. W przygotowaniu do takiej aktywności konieczna jest bardzo staranna samokontrola. Zobacz: Aktywność fizyczna w dzieciństwie i młodościRyc. 10. Cząsteczka insulinyRyc. 11. Wyspa Lagerhansa Leczenie farmakologiczne Insulinoterapia Ustalenie rozpoznania cukrzycy typu 1 jednoznacznie łączy się z koniecznością zastosowania insulinoterapii. Insulina jest hormonem produkowanym przez komórki β zlokalizowane w wyspach trzustki (ryc. 10 i 11). Uszkodzenie ich przez procesy autoimmunologiczne prowadzi do stopniowego zmniejszania się poziomu insuliny endogennej (czyli produkowanej przez organizm pacjenta - ryc. 12), aż do całkowitego nieodwracalnego zniszczenia komórek. W ocenie niedoboru insuliny endogennej stosowane jest oznaczanie stężenia C-peptydu we krwi. Ten brak insuliny endogennej musi być zastąpiony przez podawanie insuliny egzogennej (czyli podawanej jako lek). Obecnie dostępne są cztery rodzaje insulin (tab. 2): szybko działające analogi; krótko działające krystaliczne insuliny; insuliny o przedłużonym działaniu oraz analogi długo działające. Podstawą w leczeniu cukrzycy typu 1 jest czynnościowa (funkcjonalna) intensywna insulinoterapia (functional insulin therapy - FIT) realizowana metodą wielokrotnych wstrzyknięć insuliny bądź też coraz częściej metodą ciagłego podskórnego wlewu insuliny za pomocą osobistej pompy insulinowej (CSII) (ryc. 13). Tabela 2. Rodzaje insulin używanych w terapii dzieci z cukrzycą i profile ich działania Typ insuliny - nazwa preparatu Początek działania [godz.]Szczyt działania [godz.]Czas działania [godz.] Insuliny krótko działające: Actrapid, Gensulin R, Humulin R, Insuman R, Polhumin R0,5-12-45-8 Analogi szybko działające: Apidra, Humalog, Novorapid0,251-33-5 Insuliny o przedłużonym czasie działania: Gensulin N, Humulin N, Insuman N, Insulatard, Polhumin N1-1,56-812-18 Analogi długo działające: Lantus, Levemir2-41-2–6-1222-2420-24 Ryc. 12. Schemat wydzielania i działania insulinyMetoda wielokrotnych wstrzyknięć polega na stosowaniu od 3 do 6 iniekcji insuliny krótko działającej lub analogu szybko działającego przed głównymi posiłkami oraz zwykle 2 iniekcji insuliny NPH o przedłużonym czasie działania lub 1–2 wstrzyknięcia analogu długo działającego. Dodatkowo, w razie potrzeby, podawane są korekty z insuliny krótko działającej lub analogu szybko działającego. Ciągły podskórny wlew insuliny za pomocą osobistej pompy insulinowej polega na ciągłym, zaprogramowanym i zróżnicowanym godzinowo, podskórnym wlewie szybko działającego analogu insuliny w tzw. przepływie podstawowym (bazalnym) oraz podawaniu bolusów posiłkowych oraz korekcyjnych o odpowiednio ustalonej wielkości dawki i czasie trwania. Dawkowaniem insuliny zawiaduje elektroniczny programator ustawiany przez pacjenta do każdego posiłku oraz automatycznie w ciągłym wlewie, niezależnie od posiłków. Pompa zawiera funkcje związane z dawkowaniem insuliny oraz funkcje pomocnicze służące do ustawienia dodatkowych parametrów. Ryc. 13. Insulinę podaje się za pomocą penu lub pompy. Przydatną funkcją jest kalkulator bolusa ułatwiający dawkowanie insuliny do posiłków i obliczanie dawek korekcyjnych oraz określający ilość nadal aktywnej insuliny w organizmie. Grupą pacjentów, która odnosi szczególne korzyści z terapii pompowej są dzieci najmłodsze – niemowlęta i dzieci przedszkolne. Niezwykle precyzyjne podawanie bardzo małych ilości insuliny za pomocą pompy, stwarza szansę bezpieczniejszego leczenia w tej grupie wiekowej. Bezpieczne stosowanie tej metody leczenia wymaga bardzo dobrej edukacji pacjenta i/lub jego opiekunów oraz zapewnienia możliwości stałego kontaktu z placówką specjalistyczną. Wskaźniki dietetyczne pomocne w obliczaniu pożywienia WW Jeden wymiennik węglowodanowy to porcja produktu wyrażona w gramach, która zawiera 10 g węglowodanów przyswajalnych. 1 g weglowodanów – 4 kcalWBT Jeden wymiennik białkowo-tłuszczowy to taka ilość produktu wyrażona w gramach, która zawiera 100 kcal pochodzących z białka i/lub tłuszczu. 1 g białka – 4 kcal 1 g tłuszczu – 9 kcal Leki wspomagające Insulinooporność jest istotną cechą leżącą u podłoża cukrzycy typu 2. Dawniej uważano, że w cukrzycy typu 1 wrażliwość na działanie insuliny jest zachowana, a nawet zwiększona. Obecnie wiadomo już, że insulinooporność występuje również w cukrzycy typu 1. Na zjawisko to wpływają zarówno czynniki genetyczne, jak i środowiskowe. Działania zmierzające do zwiększenia wrażliwości na działanie insuliny mają istotne znaczenie w prewencji przewlekłych powikłań, dlatego poszukuje się leków mogących zmniejszyć insulinooporność. Jednym z takich leków jest metformina. To lek coraz szerzej obecnie stosowany również u młodocianych chorych w różnych stanach zaburzeń metabolizmu glukozy, także w cukrzycy typu 1 jako leczenie wspomagające insulinoterapię.
• Cukrzyca typu 1 Cukrzyca wywołana procesem immunolo-gicznym występuje u około 10% wszystkich pacjentów (85– 90% przypadków dotyczy dzieci i osób przed 30. rokiem życia, a 10–15% osób starszych). To przewlekła, choroba autoimmunologiczna, której przebieg prowadzi do powolnej destrukcji
Pytanie nadesłane do redakcji Witam, w "Diabetyku" natknąłem się na artykuł poświęcony cukrzycy, w którym prof. M. Wyleżoł powiedział, że cukrzycę można wyleczyć. Gdzie mógłbym znaleźć więcej informacji na temat uwolnienia się od tej choroby? Odpowiedziała dr n. med. Elżbieta Orłowska-Kunikowska Klinika Nadciśnienia Tętniczego i Diabetologii Gdański Uniwersytet Medyczny Obecnie nie ma możliwości wyleczenia cukrzycy. Podejmowane są różne próby leczenia cukrzycy typu 1, immunoterapia, przeszczepienie komórek macierzystych, ale jak na razie dotyczy to pojedynczych osób i zbyt krótki jest czas obserwacji takich przypadków, aby mówić o wyleczeniu choroby. W przypadku cukrzycy typu 2 również nie ma na razie skutecznej metody wyleczenia tej choroby. Artykuł w "Diabetyku" prawdopodobnie dotyczył leczenia bariatrycznego, czyli chirurgicznych metod leczenia otyłości i towarzyszącej jej cukrzycy. U części osób poddanych takiej terapii poziomy cukru wracają do normy. Zaobserwowano, że także u osób z cukrzycą typu 2 bez otyłości po leczeniu bariatrycznym cukrzyca się cofa. Na razie nie wiadomo, czy jest to remisja czy trwałe wyleczenie.
Cukrzyca typu 1 wymaga innego planu żywienia niż cukrzyca typu 2. Żywienie ma na celu zapewnienie odpowiedniego poziomu cukru we krwi, co pomaga w zapobieganiu powikłań cukrzycowych. Jak planować posiłki przy cukrzycy typu I? W przypadku chorych na cukrzycę typu 1 przypadłość może być uwarunkowana genetycznie.
Cukrzyca to choroba cywilizacyjna, w Polsce zapada na nią ok. 3 mln osób rocznie. Aż 90 proc. zachorowań dotyczy cukrzycy typu 2. Jak wskazują najnowsze badania, dla chorych jest szansa na wyleczenie. O cukrzycy mówimy, gdy poziom glukozy we krwi – zwany także poziomem cukru we krwi – jest zbyt wysoki. Jest to spowodowane tym, że trzustka nie wytwarza wystarczającej ilości insuliny lub organizm nie wykorzystuje skutecznie wytwarzanej insuliny. Insulina jest hormonem, który „pomaga” glukozie z pożywienia dostać się do poszczególnych komórek organizmu gdzie zużywana jest w formie energii. Zaburzenia wytwarzania insuliny powodują, że organizm może stać się na nią oporny. Glukoza pozostaje we krwi i nie dociera do komórek. Istnieją dwa typy cukrzycy Cukrzyca typu 1, zwana jest też „cukrzycą młodzieńczą", bo chorują na nią głównie młodzi ludzie. Występuje, gdy organizm nie wytwarza insuliny, bądź układ odpornościowy atakuje i niszczy komórki trzustki wytwarzające insulinę. Żeby podtrzymać chorych przy życiu, podaje im się insulinę. Cukrzyca typu 2 występuje zdecydowanie częściej i jest zwykle wynikiem niezdrowego stylu życia. Może też wystąpić u kobiet w ciąży, na ogół jednak mija samoistnie po urodzeniu dziecka. Dlaczego zbyt wysoki poziom glukozy we krwi jest groźny dla zdrowia? Zbyt duża ilość glukozy we krwi może powodować szereg poważnych problemów zdrowotnych – przestrzegają lekarze. Może prowadzić do uszkodzenia wzroku, nerek, a także serca, powodując jego niewydolność. U chorych na cukrzycę wzrasta również ryzyko udaru. Czy jest skuteczne lekarstwo na cukrzycę? Na cukrzycę typu 1 nie ma skutecznego lekarstwa, podejmuje się jedynie kroki mające na celu opanowanie choroby. Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Newcastle w Anglii dowodzą natomiast, że cukrzyca typu 2 jest uleczalna. Utrata wagi pozwala wyleczyć cukrzycę typu 2 W leczeniu cukrzycy typu 2 utrata nawet niewielkiej ilości wagi może mieć znaczenie – twierdzą lekarze. Ważne jest, żeby przejść na dietę redukującą wagę, jak najszybciej po zdiagnozowaniu choroby, wtedy przynosi najlepsze efekty. Jak wykazują badania, są też jednak przypadki gdy osoba 25 lat po diagnozie cukrzycy zastosowała dietę i choroba się cofnęła. Na czym polega dieta? Należy zdecydowanie ograniczyć cukry i eliminować z codziennej diety te produkty, które zawierają cukier Jeść wyłącznie nieprzetworzone produkty, głównie warzywa i owoce Trzeba włączyć do diety produkty z pełnego przemiału oraz zawierające chude mięso W codziennej diecie nie powinno zabraknąć kwasów tłuszczowych omega-3 W walce z cukrzycą pomaga ruch Regularne ćwiczenia fizyczne mogą obniżyć poziom glukozy we krwi – dowodzą najnowsze badania. Stwierdzono, że chorych na cukrzycę, którzy co najmniej cztery godziny tygodniowo wykonywali umiarkowane ćwiczenia (w tym chodzenie) lub energiczne ćwiczenia, o 40 proc. zmniejszyło się ryzyko rozwoju chorób serca w porównaniu do tych, którzy nie ćwiczyli. O zdrowych zmianach w swoim życiu powinni pomyśleć nie tylko chorzy na cukrzycę, ale również ci, u których zdiagnozowano jedynie podwyższony poziom cukru we krwi. Pomoże to zapobiec rozwinięciu się tej groźniej choroby, jaką jest cukrzyca – wskazują lekarze. Czytaj też:Witamina D zapobiega chorobom autoimmunologicznym. Najnowsze badania z Harvardu Źródło: Eat This, Not That
Zalecane normy cukru we krwi dla osób z cukrzycą typu 1 to: Normy cukru we krwi. Przed posiłkiem. 2 godziny po posiłku. Cel. 80-130 mg/dl (4.4-7.2 mmol/l) Mniej niż 180 mg/dl (10.0 mmol/l) Wartości te mogą się różnić w zależności od indywidualnych potrzeb i zaleceń lekarza. Regularne monitorowanie poziomu cukru we krwi i
Cukrzyca to choroba, na którą cierpi coraz więcej ludzi. Zapadają na nią nie tylko osoby starsze, ale także dzieci. Bez odpowiedniego leczenia może wywołać niekorzystne następstwa zdrowotne i znacząco utrudnić codzienne funkcjonowanie. Życie z cukrzycą wbrew pozorom wcale nie jest słodkie. Cukrzyca dotyczy niemal 500 milionów osób na świecie. W Polsce choruje około 3 miliony osób, z czego 90% chorych stanowią dorośli. Zachorowania na cukrzycę ciągle rosną zwłaszcza w krajach uprzemysłowionych. Wiążą się one głównie z rozwojem cywilizacji i trybem życia – niewłaściwym stylem odżywiania i brakiem aktywności ruchowej. Cukrzyca – co to za choroba? Cukrzyca nie jest pojedynczą chorobą; to grupa różnych chorób metabolicznych, których cechą wspólną jest przewlekła hiperglikemia. Przyczyną podwyższonego cukru we krwi są zaburzenia wydzielania lub zaburzenia działania insuliny. Konsekwencjami przewlekłego stanu hiperglikemii są uszkodzenia nerwów i naczyń krwionośnych oraz różnych narządów. Typy cukrzycy Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wyróżniła 4 typy cukrzycy: cukrzycę typu 1, w tym LADA, cukrzycę typu 2, w tym MODY, inne specyficzne typy cukrzycy (cukrzyca typu 3, wtórna), cukrzycę kobiet w ciąży. Cukrzyca u dzieci Cukrzyca u dzieci stanowi około 10% wszystkich cukrzyc. U dzieci może występować: cukrzyca typu 1, przejściowa cukrzyca noworodkowa, cukrzyca typu MODY, utrwalona cukrzyca noworodkowa. Cukrzyca w ciąży U około maksymalnie 10% ciężarnych występuje tzw. cukrzyca ciążowa – to zaburzenia metabolizmu węglowodanów, które pojawiły się w ciąży lub zostały rozpoznane podczas niej po raz pierwszy. Zaburzenia te wiążą się z hormonami podtrzymującymi ciążę (generującymi insulinooporność) i z reguły ustępują one po porodzie. Cukrzyca w ciąży może być jednak czynnikiem ryzyka wystąpienia cukrzycy typu 2 w przyszłości (zwłaszcza gdy występuje nadwaga lub otyłość). Najczęściej cukrzyca ciężarnych leczona jest samą dieta, rzadziej konieczna jest insulina. Polecane dla Ciebie liść, cukrzyca zł tabletka, wysoki poziom cukru zł tabletka, wysoki poziom cukru zł tabletka, wysoki poziom cukru zł Przyczyny cukrzycy Przyczyny cukrzycy są ściśle związane z jej typem. Cukrzyca typu 1 jest chorobą autoimmunologiczną, jej przyczyną są przeciwciała niszczące komórki beta trzustki odpowiedzialne za wydzielanie insuliny. Efektem jest bezwzględny niedobór insuliny i konieczność leczenia tym hormonem. Cukrzyca typu 2 to choroba, której przyczyną jest insulinooporność, wynikająca z nadwagi lub otyłości. W początkowej fazie występuje nadmiar insuliny, a podstawą leczenia jest zwiększenie aktywności ruchowej, redukcja masy ciała, odpowiednia dieta oraz metformina. Cukrzyca typu 3 jest cukrzycą wtórną do różnych chorób (trzustki, wątroby, gruczołów wydzielania wewnętrznego) lub cukrzycą polekową. Postepowanie zależne jest od przyczyny. Cukrzyca ciążowa jest związana z hormonami podtrzymującymi ciążę, najczęściej wystarczy postępowanie dietetyczne, rzadziej konieczna jest leczenie insuliną. Jest to zaburzenie, które najczęściej mija po porodzie. Cukrzyca – pierwsze objawy Pierwsze objawy cukrzycy to: wzmożone pragnienie, częste oddawanie moczu, wielomocz (poliuria), moczenie nocne u małych dzieci, ubytek masy ciała, pomimo zwiększonego apetytu; po kilku dniach zupełny brak apetytu, zapalenie skóry okolicy narządów płciowych, narastające osłabienie lub zmęczenie, senność, rozdrażnienie. Wśród późniejszych objawów cukrzycy wymienia się zaburzenia ostrości widzenia (wynikające z zaburzeń uwodnienia soczewki), nasilone odwodnienie – sucha skóra i śluzówki (suchość w ustach), zapach acetonu z ust, przyspieszony, głęboki oddech Kussmaula, bóle brzucha, nudności i wymioty, twardy brzuch przy kwasicy ketonowej, skurcze mięśniowe przy zaburzeniach jonowych, w końcu utrata przytomności lub śpiączka cukrzycowa. Zdarza się, że objawy nie występują lub są bardzo dyskretne, wręcz niezauważalne dla pacjenta. W cukrzycy typu 3 możemy obserwować objawy związane z choroba podstawową. Zmiany skórne w cukrzycy Zmiany skórne występują u niemal 70% chorych na cukrzycę. Skóra w cukrzycy jest sucha, często zdarza się świąd. Najczęstsze zmiany skórne związane z cukrzycą to obumieranie tłuszczowate, dermopatia cukrzycowa, ziarniniak obrączkowaty, rumieniec cukrzycowy, obrzęk stwardniały, zmiany pęcherzowe, wysiewne kępki żółte oraz rogowacenie ciemne. Diagnostyka cukrzycy Diagnostyka każdej cukrzycy jest podobna. Są to oznaczenia z osocza krwi żylnej: glikemii przygodnej (o jakiejkolwiek porze dnia) – cukrzycę rozpoznajemy, gdy glikemia jest równa lub powyżej 200 mg/dl (11,1 mmol/l) i towarzyszą jej objawy kliniczne; przy braku występowania objawów lub przy współwystępowaniu objawów i glikemii przygodnej poniżej 200 mg/dl należy oznaczyć glikemię na czczo dwukrotnie w dwa różne dni – cukrzycę rozpoznajemy, gdy glikemia jest równa lub większa 126 mg/dl (7,0 mmol/l); jeśli glikemia na czczo wynosi 100–125 mg/dl (5,6-6,9 mmol/l) należy wykonać OGTT, czyli doustny test obciążenia glukozą – cukrzycę rozpoznajemy, gdy glikemia w 120 minucie jest równa lub większa niż 200 mg/dl (11,1 mmol/l). Leczenie cukrzycy Leczenie cukrzycy zależy od jej typu. Cukrzyca typu 1 wymaga bezwzględnie stosowania insuliny od samego początku. Metodą z wyboru jest intensywna, funkcjonalna insulinoterapia (wielokrotne wstrzyknięcia). W cukrzycy u dzieci leczenie zależy od rodzaju cukrzycy – czasem wystarcza dieta lub leki doustne, czasem konieczna jest insulina. Leczenie cukrzycy typu 2 wymaga przede wszystkim zmiany stylu życia – odpowiedniej diety, zwiększenia aktywności fizycznej oraz redukcji masy ciała. Istnieje wiele leków doustnych, które są dobierane indywidualnie. W zaawansowanym stadium cukrzycy typu 2 (najczęściej po 10–15 latach jej trwania) konieczne jest włączenie insuliny. Cukrzyca wtórna (typu 3) jest leczona zależnie od przyczyny, która ją wywołała. Cukrzyca ciążowa wymaga najczęściej stosowania samej diety, rzadziej insuliny. Leki doustne są przeciwwskazane. Powikłania w cukrzycy Powikłania cukrzycy są związane z przewlekłą hiperglikemią, która uszkadza wiele narządów, prowadząc do upośledzenia ukrwienia i ich niewydolności. Są to: powikłania mikronaczyniowe – cukrzycowa choroba nerek i cukrzycowa choroba oczu, powikłania makronaczyniowe – choroba niedokrwienna serca i zawał, choroba tętnic obwodowych oraz choroba naczyniowa mózgu i udar, neuropatia cukrzycowa obwodowa (zaburzenia funkcji nerwów obwodowych) i autonomiczna („odnerwienie” serca), zaburzenia naczyniowe oraz neuropatia wiążą się z ryzykiem wystąpienia stopy cukrzycowej, zaburzenia krzepnięcia krwi (o charakterze nadkrzepliwości, czyli wzmożonej gotowości zakrzepowej). Powikłania ostre to hipoglikemia i śpiączka cukrzycowa. Cukrzyca typu 3 jest wtórna do innych chorób, w związku z czym można w niej obserwować powikłania charakterystyczne dla choroby podstawowej. Żywienie w cukrzycy Żywienie w cukrzycy każdego typu jest podstawą leczenia. Poziom cukru po jedzeniu u chorego na cukrzycę ulega podwyższeniu. Mechanizmy zapewniające stałą glikemię, takie jak u ludzi zdrowych, tutaj już nie działają, zawodzą. W cukrzycy typu 1 oraz u dzieci najważniejsze jest, aby dostarczyć rosnącemu organizmowi niezbędnych składników odżywczych, makro i mikroelementów. Uważa się, że jadłospis powinien zawierać 45–60% węglowodanów złożonych, ok. 20% białka, ok. 30 % tłuszczów (w tym nasyconych maksymalnie 10%, ograniczenia wymagają także tłuszcze zwierzęce na rzecz roślinnych). Ważne jest, aby posiłki były regularne, częste, w cukrzycy typu 2 małe (ograniczenia kaloryczne), bogate w błonnik i antyoksydanty (głównie warzywa), o niskim indeksie glikemicznym. Dobrze jest unikać słodzonych napojów, soków, produktów zawierających cukry proste oraz potraw smażonych. W diecie cukrzycowej wskazane jest odpowiednie przygotowanie potraw: gotowanie, gotowanie na parze, duszenie bez wcześniejszego obsmażania, pieczenie w folii lub rękawie termicznym. Dieta powinna być tak skomponowana, aby osiągnąć stabilne, prawidłowe wartości glikemii przy minimalnym ryzyku niedocukrzeń. Spożywanie alkoholu jest niewskazane u chorych na cukrzycę, może sprzyjać bowiem rozwojowi hipoglikemii. Twoje sugestie Dokładamy wszelkich starań, aby podane zdjęcie i opis oferowanych produktów były aktualne, w pełni prawidłowe oraz kompletne. Jeśli widzisz błąd, poinformuj nas o tym. Zgłoś uwagi Polecane artykuły Guzy, stłuczenia i siniaki – co na nie stosować? Guzy, stłuczenia, siniaki i obrzęki – jakie środki warto mieć pod ręką, aby urazy goiły się szybciej? Podpowiadamy. Makrogole – czym są? Działanie przeczyszczające, zastosowanie, przeciwwskazania Makrogole to dobrze tolerowane i bezpieczne w stosowaniu preparaty, które wykorzystuje się w przypadku zaparć zarówno tych długotrwałych, jak i sporadycznych. Powodują zwiększenie objętości płynów w świetle jelit oraz wywołują działanie przeczyszczające. Czy kobiety w ciąży i dzieci mogą stosować makrogole, jakie są skutki uboczne zażywania tych leków, a także jak długo może być prowadzona terapia z wykorzystaniem PEG? Oparzenie meduzy – co robić? Wakacyjna kąpiel dla niektórych może skończyć się przykrym i dość bolesnym doświadczeniem za sprawą parzących, galaretowatych parasolek, swobodnie pływających w toni wodnej, czyli meduz. Do obrony oraz chwytania pokarmu używają parzydełek, zawierających jad, którego siła działania jest zróżnicowana w zależności od rodzaju meduzy. Po czym można rozpoznać, że oparzyła nas meduza? Dowiedz się, co zrobić po oparzeniu meduzą, zwłaszcza jeśli planujesz zagraniczne wakacje nad wodą. DEET – co to jest, dlaczego odstrasza komary i kleszcze? Bezpieczeństwo sprayu na owady DEET jest repelentem otrzymanym syntetycznie. Działanie tego preparatu polega na zaburzaniu węchu owadów, które nie są w stanie odebrać i zakodować zapachu kwasu mlekowego, będącego składnikiem potu potencjalnego żywiciela. Jak poprawnie stosować DEET, czy dzieci i kobiety w ciąży mogą bezpiecznie z niego korzystać i czy DEET na komary może być szkodliwy dla zdrowia? Zastrzyki z kwasu hialuronowego – czym są iniekcje dostawowe i kiedy należy je stosować? W niechirurgicznym leczeniu artrozy i chorób chrząstki stawowej stosowana jest dostawowa suplementacja kwasu hialuronowego (HA), czyli wiskosuplementacja. Zazwyczaj iniekcje dostawowe dotyczą stawów kolanowego oraz biodrowego. W aptekach oraz przychodniach dostępne są liczne preparaty do wiskosuplementacji kwasem hialuronowym. Produkty te różnią się usieciowaniem oraz masą cząsteczkową HA. Który preparat wybrać, jaka jest różnica między zastrzykami z kwasem hialuronowym a preparatami zawierającymi kolagen? Jak złagodzić ból pleców? Domowe sposoby i leki apteczne Ból pleców może dotyczyć każdego odcinka kręgosłupa, jednak zazwyczaj występuje ból krzyża, który pojawia się w odcinku lędźwiowo-krzyżowym. Zakłada się, że w populacji do 40 roku życia ponad 70% osób cierpiało na ból krzyża, natomiast drugiego najczęściej występującego bólu pleców – w odcinku szyjnym doświadczyła minimum połowa populacji. Jak poradzić sobie z bólem pleców, jakie leki wybrać i które z domowych sposobów mogą uśmierzyć ból? Co na alergię? Skuteczne leki i domowe sposoby na alergię Alergia może dotyczyć niemowlaka, dziecka i osoby dorosłej. Niestety problem ten doskwiera coraz większej ilości osób na całym świecie. Lekceważenie objawów alergii może doprowadzić do groźnych komplikacji, takich jak np. przewlekła obturacyjna choroba płuc. Wsparcie w leczeniu alergii mogą stanowić metody naturalne oraz wypracowanie schematu zachowań ograniczających kontakt z alergenami. Dostępne są również leki i preparaty na alergię, które można kupić w aptece także bez recepty. Stosowane właściwie, czyli konsekwentnie i zgodnie z zaleceniami, mogą pomóc zwalczyć dokuczliwe objawy alergii. Apteczne testy do wykrywania zakażenia Helicobacter pylori z kału i krwi Zakażenie Helicobacter pylori jest często diagnozowaną infekcją przewodu pokarmowego, która jednak w niewielkim procencie przypadków daje objawy, takie jak ból nadbrzusza, nudności czy wymioty. Diagnozę stawia się najczęściej na podstawie wyniku testu ureazowego, dla którego alternatywą od pewnego czasu są domowe testy na obecność zakażenia h. pylori z krwi lub kału. Czy są one wiarygodne, jak je przeprowadzić i jak interpretować ich wynik?
Cukrzyca typu 1 a cukrzyca typu 2 – różne ryzyko powikłań. Niewyrównany poziom glukozy we krwi niesie ze sobą ryzyko groźnych powikłań w obszarze układu nerwowego i sercowo-naczyniowego . Uszkodzenia naczyń krwionośnych nasilają procesy miażdżycowe, prowadząc do rozwoju chorób serca, co w połączeniu z występującym
Cukrzyca typu 1 nazywana jest także cukrzycą młodzieńczą, ponieważ jej pierwsze objawy pojawiają się zazwyczaj w młodym wieku. Nazywa się ją też insulinozależną. Dorośli raczej chorują na typ drugi cukrzycy. To złośliwa choroba, która upośledza prawidłowe funkcjonowanie. Na szczęście rozwój cukrzycy można kontrolować, a odpowiednie leczenie pozwala na normalne życie. spis treści 1. Zachorowalność na cukrzycę typu 1 2. Przyczyny cukrzycy typu 1 Jak i dlaczego dochodzi do zniszczenia komórek beta 3. Cukrzyca typu 1 a uwarunkowania genetyczne 4. Cukrzyca typu 1 a przedwczesna menopauza 5. Leczenie cukrzycy typu 1 rozwiń 1. Zachorowalność na cukrzycę typu 1 Zarówno w Polsce, jak i w innych krajach, zapadalność na ten typ cukrzycy stale wzrasta. Występują jednak różnice zachorowalności na cukrzycę typu 1: Zobacz film: "Jak leczyć cukrzycę typu 1?" etniczne (mniejsza zapadalność u przedstawicieli rasy czarnej niż białej), geograficzne (większa zapadalność na Północy niż na Południu, np. wskaźnik zapadalności we Włoszech 6,5, a w Finlandii 42,9), sezonowe (większa zapadalność w zimie, prawdopodobnie wskutek częstszych infekcji wirusowych). Na cukrzycę typu 1 zapadają głównie osoby poniżej 30 roku życia. W zależności od wieku zachorowania wyróżnia się dwa szczyty zapadalności: 10 -12 rok życia (występujący znacznie częściej), 16 -19 rok życia (pojawiający się rzadziej). 2. Przyczyny cukrzycy typu 1 Przyczyny rozwoju cukrzycy insulinozależnej nie są do końca poznane. Najwięcej mówi się o uwarunkowaniach genetycznych, a także uszkodzeniu trzustki. W cukrzycy typu 1 dochodzi do niszczenia komórek beta trzustki (komórki te są odpowiedzialne za produkcję insuliny). Proces ten przebiega stopniowo i w początkowej fazie choroby jest bezobjawowy. Objawy cukrzycy pojawiają się nagle, gdy zniszczeniu ulegnie około 90% komórek beta. W wyniku zniszczenia komórek beta zostaje zahamowana produkcja insuliny. Jak i dlaczego dochodzi do zniszczenia komórek beta Do niszczenia komórek beta dochodzi u osób predysponowanych genetycznie (bardziej podatnych). Zaznacza się duży wpływ czynników środowiskowych, do których zalicza się: infekcje wirusowe (różyczka, wirus Coxackie B4, wirus cytomegalii), infekcje bakteryjne, pewne rodzaje pożywienia (wczesny kontakt z mlekiem krowim w dzieciństwie, spożywanie produktów wędzonych). Czynnikiem inicjującym może być właśnie czynnik środowiskowy, który doprowadza do rozwoju odpowiedzi obronnej organizmu. U osób predysponowanych reakcja obronna (przeciw np. infekcji wirusowej) przybiera bardziej rozległą formę – wytwarzane są przeciwciała, które niszczą komórki własne organizmu (tutaj komórki beta trzustki). 3. Cukrzyca typu 1 a uwarunkowania genetyczne Występowanie cukrzycy w rodzinie częściej obserwuje się postaci typu 2 (> 25%) niż w cukrzycy typu 1. Fakt, że cukrzyca typu 1 powstaje u 36% par bliźniaków jednojajowych, a także częściej występuje w niektórych rodzinach, dowodzi, że z jednej strony do powstania choroby niezbędne jest podłoże genetyczne, z drugiej zaś – same czynniki genetyczne nie są przyczyną choroby. A zatem zapewne dziedziczy się predyspozycje do rozwoju cukrzycy, ale nie dziedziczy się samej choroby. 4. Cukrzyca typu 1 a przedwczesna menopauza Cukrzyca typu 1 (insulinozależna) u kobiet często wiąże się z licznymi, dobrze znanymi dolegliwościami i komplikacjami. Na przykład może opóźnić pojawienie się pierwszej menstruacji, zwiększyć problem nieregularności okresu i ryzyko osteoporozy. Według najnowszych badań do tej listy należałoby dodać jeszcze jedną pozycję - przedwczesna menopauza. Badanie zostało przeprowadzone przez amerykańskich naukowców na 143 kobietach dotkniętych cukrzycą typu 1, 186 zdrowych siostrach diabetyczek oraz 160 kobietach z nimi niespokrewnionych. Wyniki badań potwierdzają opóźnienie pojawienia się pierwszej menstruacji u diabetyczek (średnio o rok: 13,5 zamiast 12,5 lat) oraz nieregularności cyklu przed 30. rokiem życia (u 46% diabetyczek i 33% kobiet zdrowych). Naukowcy stwierdzili również, że u kobiet chorych na cukrzycę menopauza pojawia się średnio w wieku 41,6 lat, natomiast u ich sióstr w wieku 49,9 lat, a u reszty kobiet - 48 lat. Tym samym cukrzyca skraca okres płodności aż o 6 lat i trwa on 30, zamiast 36 lat. Z tego wynika, że u kobiet chorujących na cukrzycę okres płodności jest krótszy o 17% niż u reszty. Powyższe badania opisują poważne powikłanie po cukrzycy. Zrozumienie mechanizmu przedwczesnej menopauzy u kobiet chorujących na cukrzycę pozwoli być może w przyszłości przeciwdziałać temu zjawisku. 5. Leczenie cukrzycy typu 1 Pełny rozwój cukrzycy typu 1 zależy od tempa niszczenia komórek beta. U dzieci i młodzieży, gdy rezerwa wydzielania insuliny zostanie w pewnym momencie wyczerpana, dochodzi do gwałtownego początku choroby, którego pierwszymi objawami są zazwyczaj kwasica ketonowa (patrz wyżej) i śpiączka. Chwiejny przebieg cukrzycy oraz brak właściwej równowagi metabolicznej, wynikający ze słabej kontroli glikemii, doprowadza do rozwoju powikłań. Powikłąnia mogą pojawić się po 5. latach od diagnozy. U osób starszych przebieg cukrzycy nie jest tak gwałtowny, pomimo że występują jego wszystkie składowe. Objawy narastają stopniowo, a chorzy rzadziej zapadają na kwasicę ketonową i śpiączkę. Skuteczne leczenie cukrzycy typu 1 (dotyczy to także skutecznego leczenia innych typów cukrzycy) zawiera takie elementy, jak: leczenie dietetyczne, leczenie wysiłkiem fizycznym, leczenie insuliną w odpowiednich dawkach, edukacja osoby chorej w zakresie zarówno istoty samej choroby, jak i stosowania w życiu codziennym powyższych elementów. Postępowanie niefarmakologiczne ma istotne znaczenie w leczeniu choroby. Dzieci i młodzież, u których rozpoznano cukrzycę typu 1, mają organizowane szkolenia w wyspecjalizowanych ośrodkach. Na oddziałach tych uczone są doboru odpowiednich dawek insuliny do wartości spożywanych pokarmów oraz zastosowania leczenia w praktyce. W trakcie szkolenia pacjenci są także zapoznawani z działaniem pomp insulinowych. Pompy do ciągłego podskórnego wlewu insuliny stosowane w leczeniu cukrzycy typu 1pozwalają na lepszą kontrolę glikemii (stężenia glukozy we krwi) niż konwencjonalna insulinoterapia. Odpowiednia kontrola glikemii jest bardzo ważna, gdyż znacznie redukuje rozwój przewlekłych powikłań. Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza. polecamy Podwyższony poziom przeciwciał anty-GAD można wykryć u pacjentów, u których występuje w rodzinie cukrzyca typu 1. Zakłada się, że podwyższony poziom przeciwciał przeciwko dekarboksylazie kwasu glutaminowego występuje w surowicy krwi takich osób, już 10 lat przed wystąpieniem choroby i prezentacją jakichkolwiek objawów klinicznych. Może za­cznę od tego, że ten ar­ty­kuł nie jest dla ro­dzi­ców dzie­ci z cu­krzy­cą. Je­śli Wa­sze dziec­ko cho­ru­je na cu­krzy­cę typu 1, na pew­no wie­cie wszyst­ko, co jest tu na­pi­sa­ne a na­wet dużo wię­cej. Ten ar­ty­kuł po­wstał, by edu­ko­wać spo­łe­czeń­stwo, aby inni mo­gli zro­zu­mieć czym jest ta cho­ro­ba, wie­dzie­li na co zwró­cić uwa­gę u swo­ich dzie­ci (po­pu­la­cyj­nie, 1/250 dzie­ci ma szan­sę roz­wi­nąć cu­krzy­cę typu 1) i cze­go się spo­dzie­wać po roz­po­zna­niu. Bo nie­ste­ty, to nie jest tak, jak kie­dyś za­py­ta­ła mnie jed­na mama, gdy przyj­mo­wa­łam jej dziec­ko ze świe­żo roz­po­zna­ną cu­krzy­cą „czy­li te­raz nie bę­dzie mógł jeść cu­kru?” – pro­blem jest dużo po­waż­niej­szy i bar­dziej skom­pli­ko­wa­ny. Spis tre­ści: Co to jest cu­krzy­ca?Przy­czy­ny cu­krzy­cyOb­ja­wy cu­krzy­cy u dzie­ciCzym ob­ja­wia się kwa­si­ca ke­to­no­wa?Roz­po­zna­nie cho­ro­byCzy cu­krzy­ca u dzie­ci jest ule­czal­na? Co to jest cu­krzy­ca? Cu­krzy­ca jest cho­ro­bą, o któ­rej dużo się mówi. Jest naj­częst­szą cho­ro­bą me­ta­bo­licz­ną, jed­ną z cho­rób cy­wi­li­za­cyj­nych, za­zwy­czaj ko­ja­rzo­ną z oso­ba­mi oty­ły­mi i star­szy­mi. I jest w tym dużo praw­dy! Skąd się za­tem bio­rą dzie­ci cho­re na cu­krzy­cę? I czy cu­krzy­ca u dzie­ci to ta sama cho­ro­ba, któ­ra wy­stę­pu­je u osób star­szych? Żeby od­po­wie­dzieć Wam na te py­ta­nia za­cznę może od pod­staw, czy­li ma­łej lek­cji fi­zjo­lo­gii. Na pew­no sły­sze­li­ście o in­su­li­nie – część z Was w kon­tek­ście leku (cio­cia/bab­cia/wu­jek „bio­rą in­su­li­nę”), część w kon­tek­ście przy­pa­dłośc,i jaką jest co­raz bar­dziej zna­na i czę­ściej roz­po­zna­wa­na in­su­li­no­opor­ność. Ale czym w za­sa­dzie jest in­su­li­na? Jest to hor­mon wy­twa­rza­ny w przez trzust­kę (a kon­kret­nie ko­mór­ki beta wysp trzust­ki), któ­ry od­gry­wa za­sad­ni­czą rolę w me­ta­bo­li­zmie wę­glo­wo­da­nów (cu­krów), ale też bia­łek i tłusz­czów. Na­to­miast my sku­pi­my się dziś na związ­ku in­su­li­ny z wę­glo­wo­da­na­mi. Wszyst­kie wę­glo­wo­da­ny, któ­re zja­da­my są w efek­cie prze­kształ­ca­ne do cu­kru pro­ste­go – glu­ko­zy. Uprasz­cza­jąc moż­na po­wie­dzieć, że in­su­li­na jest pro­du­ko­wa­na w od­po­wie­dzi na wzrost stę­że­nia glu­ko­zy we krwi (gli­ke­mii) a jej dzia­ła­nie po­le­ga na jego ob­ni­że­niu. In­su­li­na ob­ni­ża gli­ke­mię dzia­ła­jąc na róż­ne ko­mór­ki – mię­śnio­we (mio­cy­ty), wą­tro­by (he­pa­to­cy­ty) czy tłusz­czo­we (adi­po­cy­ty) i zwięk­sza­jąc trans­port glu­ko­zy do ich wnę­trza. Ko­mór­ki w ten spo­sób mogą czer­pać ener­gię z do­star­czo­nej do ich wnę­trza glu­ko­zy i prze­zna­czać ją na speł­nia­nie swo­ich funk­cji lub ma­ga­zy­no­wać (jak w przy­pad­ku ko­mó­rek tłusz­czo­wych). Jest kil­ka ty­pów cu­krzy­cy, ale dwa głów­ne to: cu­krzy­ca typu 1 (naj­częst­sza u dzie­ci),cu­krzy­ca typu 2 (wy­stę­pu­ją­ca głów­nie u do­ro­słych, sta­no­wi ok. 80% wszyst­kich cu­krzyc). Te 2 typy mają od­mien­ne pa­to­me­cha­ni­zmy po­wsta­wa­nia. W cu­krzy­cy typu 1 bra­ku­je in­su­li­ny, a w cu­krzy­cy typu 2 in­su­li­na jest, ale ko­mór­ki, na któ­re po­win­na dzia­łać nie od­po­wia­da­ją tak jak po­win­ny – są opor­ne na jej dzia­ła­nie. Jest to oczy­wi­ście duże uprosz­cze­nie, gdyż w cu­krzy­cy typu 2 przy­czy­ną może być ge­ne­tycz­nie uwa­run­ko­wa­ne za­bu­rze­nie w wy­dzie­la­niu in­su­li­ny, co wię­cej, na­wet je­śli pier­wot­ną przy­czy­ną jest in­su­li­no­opor­ność to po pew­nym cza­sie wzmo­żo­ne­go wy­dzie­la­nia in­su­li­ny przez ko­mór­ki beta do­cho­dzi do ich „wy­czer­pa­nia” i rów­nież bra­ku­je in­su­li­ny. Jed­nak po­nie­waż ar­ty­kuł ma się sku­pić na cu­krzy­cy typu 1, po­zwo­li­łam so­bie to uprosz­cze­nie za­sto­so­wać. Przy­czy­ny cu­krzy­cy Tak­że wróć­my do cu­krzy­cy typu 1. Dla­cze­go ko­mór­ki beta w wy­spach trzust­ki prze­sta­ją pro­du­ko­wać in­su­li­nę? Dzie­je się tak, gdyż same wy­spy zo­sta­ją znisz­czo­ne przez pro­ce­sy au­to­im­mu­no­lo­gicz­ne. Zna­czy to, że nasz or­ga­nizm pro­du­ku­je prze­ciw­cia­ła prze­ciw­ko wła­snym ko­mór­kom – w tym przy­pad­ku ko­mór­kom trzust­ki od­po­wie­dzial­nym za pro­duk­cję in­su­li­ny. W przy­pad­ku cu­krzy­cy typu 1, jak więk­szo­ści cho­rób au­to­im­mu­no­lo­gicz­nych, nie wie­my do koń­ca dla­cze­go do­cho­dzi do au­to­agre­sji aku­rat u da­ne­go pa­cjen­ta. Stwier­dzo­no pew­ną pre­dys­po­zy­cję ge­ne­tycz­ną (zna­ne są geny, któ­rych obec­ność zwięk­sza ry­zy­ko za­cho­ro­wa­nia) oraz czę­sto ob­ser­wu­je się zwią­zek z wcze­śniej­szym za­cho­ro­wa­niem na in­fek­cję wi­ru­so­wą czy bak­te­ryj­ną z ga­tun­ku My­co­pla­sma. War­to też wie­dzieć, że za­cho­ro­wa­nie na jed­ną cho­ro­bę au­to­im­mu­no­lo­gicz­ną, może zwięk­szać ry­zy­ko ko­lej­nej (np. cu­krzy­ca typu 1, cho­ro­ba Ha­shi­mo­to i ce­lia­kia mają taki zwią­zek), dla­te­go też dzie­ci z cu­krzy­cą typu 1 mają re­gu­lar­nie wy­ko­ny­wa­ne ba­da­nia pod ką­tem in­nych cho­rób z au­to­agre­sji. Ale i dzie­ci ze stwier­dzo­ną inną cho­ro­bą au­to­im­mu­no­lo­gicz­ną (oraz cho­ry­mi na cu­krzy­cę typu 1 człon­ka­mi ro­dzi­ny ze wzglę­du na pre­dys­po­zy­cję ge­ne­tycz­ną) mają więk­sze od po­pu­la­cyj­ne­go ry­zy­ko roz­wi­nię­cia cu­krzy­cy typu 1. Wra­ca­jąc do nisz­cze­nia ko­mó­rek trzust­ki przez au­to­prze­ciw­cia­ła. Pro­ces ten za­cho­dzi stop­nio­wo i kie­dy znisz­cze­niu ule­gnie 80% ko­mó­rek beta, za­czy­na­ją się po­ja­wiać ob­ja­wy zwią­za­ne z hi­per­gli­ke­mią (zbyt wy­so­kim stę­że­niem glu­ko­zy we krwi). Ob­ja­wy cu­krzy­cy u dzie­ci zwięk­szo­ne od­da­wa­nie mo­czu – jest zwią­za­ne z prze­cho­dze­niem glu­ko­zy do mo­czu; glu­ko­za jest sub­stan­cją osmo­tycz­nie czyn­ną, więc „cią­gnie” za sobą wodę po­wo­du­jąc zwięk­sze­nie ob­ję­to­ści wy­da­la­ne­go mo­czu*,wzmo­żo­ne pra­gnie­nie – jest kon­se­kwen­cją utra­ty wody z mo­czem; dzie­ci nie­raz wy­pi­ja­ją po kil­ka (a na­wet kil­ka­na­ście!) li­trów pły­nów dzien­nie*,zwięk­szo­ny ape­tyt – wy­ni­ka z tego, że gdy bra­ku­je in­su­li­ny, glu­ko­za nie może do­stać się do wnę­trza ko­mó­rek, a więc mimo jej wy­so­kie­go stę­że­nia, tkan­ki „gło­du­ją” co pro­wa­dzi do ko­lej­nych ob­ja­wów,sen­ność, osła­bie­nie,utra­ta masy cia­ła (po­mi­mo zja­da­nia du­żych ilo­ści po­kar­mów). Do­dat­ko­wo dziec­ko z cu­krzy­cą może mieć pre­dys­po­zy­cję do za­ka­żeń i za­bu­rzeń go­je­nia. Nie­po­ko­ją­ce mogą być na­si­lo­ne lub trud­no le­czą­ce się zmia­ny grzy­bi­cze lub rop­ne – u dziew­czy­nek np. cha­rak­te­ry­stycz­ne są grzy­bi­cze in­fek­cje sro­mu. Dla­te­go ta­kie in­fek­cje u ma­łych dziew­czy­nek lub na­wra­ca­ją­ce u na­sto­la­tek czy do­ro­słych ko­biet po­win­ny za­wsze wzbu­dzić czuj­ność pod ką­tem nie­roz­po­zna­nej cu­krzy­cy. Ile pły­nów po­win­no przyj­mo­wać dziec­ko? *Je­śli za­sta­na­wia­cie się te­raz czy Wa­sze dziec­ko nie pije/siu­sia za dużo, to po­sta­ram się przy­bli­żyć ja­kie ilo­ści po­win­no wy­pi­jać dziec­ko i ile po­win­no od­da­wać mo­czu. Za­po­trze­bo­wa­nie na pły­ny moż­na orien­ta­cyj­nie ob­li­czyć na pod­sta­wie masy cia­ła dziec­ka – 100ml/kg na pierw­sze 10 kg, 50ml/kg na dru­gie 10 kg i 20 ml/kg po­wy­żej 20 kg. Dla przy­kła­du: 8 ki­lo­gra­mo­we dziec­ko po­win­no wy­pi­jać ok. 8×100 ml = 800 ml pły­ ki­lo­gra­mo­we dziec­ko po­win­no wy­pi­jać ok. 10×100 ml + 6x50ml = 1300 ml pły­ ki­lo­gra­mo­we dziec­ko po­win­no wy­pi­jać ok. 10×100 ml + 10x50ml + 15x20ml = 1800 ml pły­nów. U ma­łych nie­mow­ląt kar­mio­nych wy­łącz­nie mle­kiem wzór ten nie jest to do koń­ca mia­ro­daj­ny, gdyż ich za­po­trze­bo­wa­nie na mle­ko wy­ni­ka bar­dziej z za­po­trze­bo­wa­nia na ka­lo­rie i wy­no­si orien­ta­cyj­nie 150ml mle­ka/ki­lo­gram. Waż­ne też, że w przy­pad­ku ob­ja­wo­wej cu­krzy­cy te ob­ję­to­ści nie są trosz­kę więk­sze. 35 ki­lo­gra­mo­we dziec­ko z nie­le­czo­ną cu­krzy­cą nie bę­dzie piło 1900 ml a ra­czej wspo­mnia­ne wy­żej kil­ka li­trów. Z ko­lei pra­wi­dło­wa diu­re­za u dzie­ci wy­no­si oko­ło 1-2 ml/kg/godz. u nie­mow­ląt i 0,5-1ml/kg/godz. u dzie­ci star­szych. Na­to­miast w przy­pad­ku cu­krzy­cy te ob­ję­to­ści są na­wet kil­ku­krot­nie więk­sze rzę­du 5ml/kg/godz i wię­cej. Czym ob­ja­wia się kwa­si­ca ke­to­no­wa? Or­ga­nizm nie mo­gąc czer­pać ener­gii z glu­ko­zy za­czy­na ko­rzy­stać z al­ter­na­tyw­nych szla­ków me­ta­bo­licz­nych i zu­ży­wać duże ilo­ści tłusz­czów. Efek­tem ich roz­pa­du są cia­ła ke­to­no­we, któ­re po­ja­wia­jąc się w krwi a na­stęp­nie w mo­czu mogą po­wo­do­wać kwa­si­cę ke­to­no­wą – stan bez­po­śred­nie­go za­gro­że­nia ży­cia w któ­rym dziec­ko wy­ma­ga na­tych­mia­sto­wej in­ter­wen­cji w ośrod­ku re­fe­ren­cyj­nym, nie­rzad­ko w od­dzia­le in­ten­syw­nej te­ra­pii. Może ona pro­wa­dzić do obrzę­ku mó­zgu a na­wet zgo­nu, dla­te­go tak waż­ne jest, aby roz­po­znać cu­krzy­cę wcze­śniej. Do ob­ja­wów kwa­si­cy ke­to­no­wej na­le­żą: cięż­kie od­wod­nie­nie,czę­ste wy­mio­ty,za­czer­wie­nie­nie po­licz­ków,za­pach ace­to­nu (zgni­łych ja­błek) z ust,za­bu­rze­nia od­dy­cha­nia (prze­czy­taj, jak po­win­no prze­bie­gać pra­wi­dło­we od­dy­cha­nie u dziec­ka) – od­dech Kus­smau­la, cha­rak­te­ry­zu­ją­ca się dużą czę­sto­tli­wo­ścią od­de­chów i dużą ob­ję­to­ścią wdy­cha­ne­go po­wie­trza – wy­glą­da jak głę­bo­kie wes­tchnie­nia,za­bu­rze­nia świa­do­mo­ści (dez­orien­ta­cja, pod­sy­pia­nie lub rzad­ko śpiącz­ka). Nie­ste­ty, pra­wie 1/3 dzie­ci (i na­wet do 70% w przy­pad­ku dzie­ci do 3. rż) ma roz­po­zna­ną cu­krzy­cę do­pie­ro na eta­pie kwa­si­cy. Dla­te­go też moi dro­dzy, wróć­cie jesz­cze raz do ob­ja­wów, bo im więk­sza część spo­łe­czeń­stwa bę­dzie je zna­ła, tym więk­sze praw­do­po­do­bień­stwo, że w ra­zie wy­stą­pie­nia ich u ja­kie­goś dziec­ka ktoś mą­dry pod­su­nie po­mysł, żeby udać się do le­ka­rza i zmie­rzyć dziec­ku po­ziom cu­kru. No do­brze, ale po­wiedz­my, że tak się zda­rzy­ło, u dziec­ka z ob­ja­wa­mi lub zu­peł­nie przy­pad­ko­wo (np. przy po­dej­rze­niu za­ka­że­nia ukła­du mo­czo­we­go wy­ko­na­no ba­da­nie ogól­ne mo­czu, w któ­rym stwier­dzo­no obec­ność glu­ko­zy – glu­ko­zu­rię a na­stęp­nie zle­co­no po­miar we krwi) stwier­dzo­no hi­per­gli­ke­mię (pod­wyż­szo­ny po­ziom cu­kru we krwi) – co da­lej? To za­le­ży od wy­wia­du i sta­nu dziec­ka. Le­karz może za­le­cić wy­ko­na­nie po­wtór­nych ba­dań ce­lem po­twier­dze­nia pod­wyż­szo­nej gli­ke­mii (np. je­śli nie wia­do­mo czy dziec­ko było na czczo a nie ma żad­nych ob­ja­wów) lub od razu skie­ro­wać do dal­szej dia­gno­sty­ki. W przy­pad­ku dzie­ci z kwa­si­cą oczy­wi­ście są one na­tych­miast trans­por­to­wa­ne do od­po­wied­nie­go szpi­ta­la. Roz­po­zna­nie cu­krzy­cy u dzie­ci Je­śli po­dej­rze­nie cu­krzy­cy się po­twier­dzi, ta­kie dziec­ko tra­fia do szpi­ta­la. I tu jest naj­więk­sza róż­ni­ca mię­dzy cu­krzy­cą u dzie­ci a cu­krzy­cą u do­ro­słych. Mój mąż nig­dy nie po­tra­fił zro­zu­mieć dla­cze­go ja pra­cu­jąc w od­dzia­le ogól­no­pe­dia­trycz­nym nie le­czę cu­krzyc. Bo prze­cież oni (in­ter­ni­ści) na każ­dym od­dzia­le zaj­mu­ją się cu­krzy­cą. Nie tyl­ko na od­dzia­łach dia­be­to­lo­gii. Ba! Star­sza oso­ba może mieć roz­po­zna­ną i le­czo­ną cu­krzy­cę w 100% am­bu­la­to­ryj­nie! Wy­ni­ka to z od­mien­nej spe­cy­fi­ki ty­pów cu­krzy­cy i tem­pa roz­wo­ju ob­ja­wów. U osób star­szych in­su­li­no­opor­ność może na­ra­stać la­ta­mi, czę­sto za­czy­na się le­cze­nie od le­ków do­ust­nych, któ­re nie mają za­sto­so­wa­nia w cu­krzy­cy typu 1. A więc tak – dziec­ko z cu­krzy­cą musi tra­fić do ośrod­ka re­fe­ren­cyj­ne­go. Dla­cze­go? Nie cho­dzi tyl­ko o to, że nikt inny się na tym nie zna. Dla przy­kła­du, kie­dy jesz­cze pra­co­wa­łam w szpi­ta­lu po­wia­to­wym, wszyst­kie tra­fia­ją­ce do nas dzie­ci z kwa­si­cą ke­to­no­wą były od­sy­ła­ne na­tych­miast do mo­jej obec­nej Kli­ni­ki. Na­to­miast przy­szła do nas do pra­cy ko­le­żan­ka, któ­ra ukoń­czy­ła spe­cja­li­za­cję wła­śnie w miej­scu gdzie pra­cu­ję obec­nie i wie­lo­krot­nie na dy­żu­rach te kwa­si­ce wy­rów­ny­wa­ła. Za­py­ta­łam jej cze­mu, sko­ro się na tym zna, nie mo­gli­by­śmy le­czyć tych dzie­ci u nas. Od­po­wie­dzia­ła mi wte­dy, że nie wy­star­czy wie­dzieć co ro­bić, trze­ba mieć do tego jesz­cze całe za­ple­cze. Wte­dy nie do koń­ca ro­zu­mia­łam tę od­po­wiedź. Zro­zu­mia­łam kie­dy sama za­czę­łam dy­żu­ro­wać w od­dzia­le dia­be­to­lo­gii. Nie wy­star­czy mieć in­su­li­ny, po­trzeb­ny jest sprzęt, do­świad­czo­ne pie­lę­gniar­ki, za­ple­cze OIO­Mo­we i cały ze­spół, któ­ry po­tem dziec­kiem się zaj­mu­je… Po­stę­po­wa­nie po przy­ję­ciu do szpi­ta­la za­le­ży przede wszyst­kim od sta­nu, w ja­kim tra­fia dziec­ko. Je­śli ma kwa­si­cę – jest wy­rów­ny­wa­na w wa­run­kach in­ten­syw­ne­go nad­zo­ru lub wręcz OIOM. Je­śli nie ma, lub już jest wy­rów­na­na, za­czy­na się cały pro­ces… lecz­ni­czo-edu­ka­cyj­ny! Tak, edu­ka­cyj­ny. Samo po­da­wa­nie in­su­li­ny przez per­so­nel nie wy­star­czy. W na­szej Kli­ni­ce dzie­ci ze świe­żo roz­po­zna­ną cu­krzy­cą prze­by­wa­ją za­zwy­czaj 2-3 ty­go­dnie. Cze­mu tak dłu­go? Bo przede wszyst­kim mu­szą się na­uczyć swo­jej cho­ro­by. Zro­zu­mieć ją i na­uczyć się z nią ra­dzić. Ze­spół zaj­mu­ją­cy się dziec­kiem z cu­krzy­cą to nie tyl­ko le­ka­rze i pie­lę­gniar­ki. Ale też die­te­ty­cy czy psy­cho­lo­dzy. Roz­po­zna­nie czę­sto jest szo­kiem dla ca­łej ro­dzi­ny. Czy cu­krzy­ca u dzie­ci jest ule­czal­na? Cu­krzy­ca jest cho­ro­bą na całe ży­cie, dziec­ko do koń­ca ży­cia bę­dzie mu­sia­ło brać in­su­li­nę, pil­no­wać die­ty. Sama cho­ro­ba może da­wać groź­ne po­wi­kła­nia. Za­rów­no dzie­ci (te star­sze) jak i ro­dzi­ce prze­cho­dzą wie­le szko­leń z róż­nych aspek­tów cho­ro­by. Np. mu­szą się na­uczyć ob­li­cza­nia da­wek in­su­li­ny. U zdro­wej oso­by trzust­ka na pod­sta­wie gli­ke­mii au­to­ma­tycz­nie wy­da­ła od­po­wied­nią ilość in­su­li­ny. Pa­cjent z cu­krzy­cą musi prze­wi­dzieć ile tej in­su­li­ny so­bie po­dać w za­leż­no­ści od tego co bę­dzie jadł. Ob­li­cza się to na pod­sta­wie tzw. wy­mien­ni­ków wę­glo­wo­da­no­wych. Wy­mien­nik wę­glo­wo­da­no­wy (1WW) to jed­nost­ka stwo­rzo­na spe­cjal­nie dla dia­be­ty­ków. W przy­bli­że­niu od­po­wia­da ilo­ści pro­duk­tu za­wie­ra­ją­cej 10 g wę­glo­wo­da­nów przy­swa­jal­nych. Każ­dy pa­cjent ma in­dy­wi­du­al­nie do­bie­ra­ną ilość in­su­li­ny po­trzeb­ną aby utrzy­mać pra­wi­dło­wy po­ziom cu­kru po zje­dze­niu 1 wy­mien­ni­ka. I tak wie­dząc jaka to jest ilość, ob­li­cza ilość wy­mien­ni­ków z ja­kich skła­da się po­si­łek, mno­ży i wy­li­cza daw­kę in­su­li­ny jaką musi so­bie po­dać do po­sił­ku. To oczy­wi­ście w du­żym uprosz­cze­niu, bo są jesz­cze wy­mien­ni­ki biał­ko­wo-tłusz­czo­we (1WBT) plus je­śli wyj­ścio­wo przed po­sił­kiem gli­ke­mia jest za wy­so­ka na­le­ży do in­su­li­ny wy­li­czo­nej „na po­si­łek” do­dać jesz­cze ko­rek­tę. Brzmi skom­pli­ko­wa­nie? Dla­te­go wła­śnie pa­cjen­ci mu­szą się tego na­uczyć. Na szczę­ście w dzi­siej­szych cza­sach tech­no­lo­gia przy­cho­dzi dia­be­ty­kom na po­moc – do­stęp­ne są apli­ka­cje na te­le­fon, któ­re po­ma­ga­ją w okre­śla­niu wy­mien­ni­ków wę­glo­wo­da­no­wych. Ale na tym eta­pie szko­le­nie się nie koń­czy. W Pol­sce pa­cjen­ci do 26. rż. mają re­fun­do­wa­ne tzw. pom­py in­su­li­no­we. Są to urzą­dze­nia, któ­re przy jed­nym wkłu­ciu po­zwa­la­ją na wie­lo­krot­ne po­da­wa­nie in­su­li­ny – za­rów­no w sta­łym po­wol­nym wle­wie (baza) jak i do po­sił­ków (bo­lu­sy). Skła­da­ją się z igły, dre­nu i sa­me­go urzą­dze­nia wiel­ko­ści mniej wię­cej po­ło­wy smart­fo­na (no, tyl­ko tro­chę grub­sze­go). Po­nie­waż wkłu­cie jest na sta­łe, pa­cjent musi mieć za­wsze pom­pę przy so­bie, a w za­sa­dzie przy cie­le. Naj­czę­ściej no­szo­na jest przy­pię­ta do pa­ska, lub, zwłasz­cza u młod­szych dzie­ci, na spe­cjal­nych pa­skach no­szo­nych pod ubra­niem. Jest to cu­dow­na al­ter­na­ty­wa dla pe­nów (au­to­ma­tycz­nych wstrzy­ki­wa­czy), któ­re wy­ma­ga­ją wie­lo­krot­nych za­strzy­ków. Wy­obraź­cie so­bie, że ta­kie dziec­ko z cu­krzy­cą musi do­stać prak­tycz­nie tyle razy in­su­li­nę, ile zja­da po­sił­ków. A je­śli do tego do­da­my po­mia­ry cu­kru – ukłu­cia pal­ca przed każ­dym po­sił­kiem albo i czę­ściej? Tych drob­nych ukłuć robi się bar­dzo dużo, co w przy­pad­ku dzie­ci nie jest bez zna­cze­nia. Na­wet je­śli uży­wa­ne w pe­nach czy glu­ko­me­trach igieł­ki są cie­niut­kie. Ko­lej­ną re­wo­lu­cją są urzą­dze­nia do sta­łe­go mo­ni­to­ro­wa­nia gli­ke­mii. Są to czuj­ni­ki (sen­so­ry) cie­niut­kie jak włos elek­tro­dy, wstrzy­ki­wa­ne pod skó­rę, któ­re mie­rzą po­ziom cu­kru a od­czy­tu do­ko­nu­je się np. przy­kła­da­jąc smart­fon z od­po­wied­nią apli­ka­cją do miej­sca, w któ­rym jest czuj­nik lub ko­rzy­sta­jąc z trans­mi­te­rów prze­sy­ła­ją­cych dane np. bez­po­śred­nio do pom­py. Dzię­ki temu moż­na zna­czą­co zmniej­szyć ilość ukłuć pal­ca. Nie­ste­ty, czuj­ni­ki te nie są jesz­cze w peł­ni re­fun­do­wa­ne, a koszt mie­sięcz­ny ko­rzy­sta­nia z nich to oko­ło kil­ku­set zło­tych. Ale wra­ca­jąc do szko­le­nia – ro­dzi­ce mu­szą się na­uczyć też ko­rzy­sta­nia z pom­py. Nie tyl­ko sa­mej ob­słu­gi, zmia­ny da­wek, zwięk­sza­nia, zmniej­sza­nia czy wstrzy­my­wa­nia bazy, ale i moż­li­wych pro­ble­mów, ja­kie mogą wy­stą­pić w trak­cie użyt­ko­wa­nia jak choć­by za­tka­nie wkłu­ tym uczą się o sy­tu­acjach, któ­re zmie­nia­ją za­po­trze­bo­wa­nie na in­su­li­nę (in­fek­cje, wy­si­łek fi­zycz­ny) czy po­stę­po­wa­nia w przy­pad­ku ostrych po­wi­kłań, ta­kich jak hi­po­gli­ke­mia (nie­do­cu­krze­nie), hi­per­gli­ke­mia, kwa­si­ca. Te wszyst­kie umie­jęt­no­ści musi na­być ro­dzic (albo dziec­ko w przy­pad­ku na­sto­lat­ków) za­nim opu­ści od­dział dia­be­to­lo­gii tak, aby mógł so­bie ra­dzić sam po wyj­ściu ze szpi­ta­ pa­cjen­ci po wy­pi­sie są pod opie­ką dia­be­to­lo­ga, zgła­sza­ją się na okre­so­we kon­tro­le, mają wy­ko­ny­wa­ne ba­da­nia w kie­run­ku ewen­tu­al­nych po­wi­kłań czy cho­rób współ­ist­nie­ją­cych i tak na­praw­dę uczą się całe ży­cie. Może war­to jesz­cze do­dać, że czę­sto po roz­po­zna­niu na­stę­pu­je okres „po­pra­wy”. Jest to zwią­za­ne z tym, że część ko­mó­rek wysp beta jesz­cze funk­cjo­nu­je, już jest wdro­żo­ne le­cze­nie i za­po­trze­bo­wa­nie na in­su­li­nę może się zna­czą­co zmniej­szyć. Jed­nak nie jest to wy­le­cze­nie! Ten okres, zwa­ny „mie­sią­cem mio­do­wym” nie­ste­ty mija i pa­cjent wra­ca do peł­nej in­su­li­no­te­ra­pii. Jak wi­dzi­cie opie­ka nad pa­cjen­tem z cu­krzy­cą to dość skom­pli­ko­wa­na spra­wa dla­te­go też nie je­stem w sta­nie opi­sać Wam szcze­gó­łów dia­gno­sty­ki czy le­cze­nia. Bo wy­szło­by z tego pół pod­ręcz­ni­ka! Zresz­tą ro­dzi­ce dzie­ci z cu­krzy­cą otrzy­mu­ją te szcze­gó­ło­we in­for­ma­cje w trak­cie szko­le­nia, dla­te­go uwa­żam, że po­da­wa­nie ich w tym ar­ty­ku­le nie ma sen­su. Naj­waż­niej­sze, żeby mieć ogól­ne po­ję­cie i znać ob­ja­wy mo­gą­ce su­ge­ro­wać cho­ro­bę tak, aby roz­po­znać ją na czas, jak już pi­sa­łam wy­żej. A czy cu­krzy­cy moż­na za­po­biec? Na pew­no tej typu 2 – po­przez od­po­wied­nią die­tę, ak­tyw­ność fi­zycz­ną i utrzy­my­wa­nie pra­wi­dło­wej masy cia­ła moż­na zmniej­szyć ry­zy­ko za­cho­ro­wa­nia. A cu­krzy­cy typu 1? Przez wie­le lat uwa­ża­no, że nie. Na­to­miast w chwi­li obec­nej to­czy się duże wie­lo­ośrod­ko­we (w wie­lu kra­jach, w tym w Pol­sce) ba­da­nie „Świat bez je­dyn­ki”. Jego ce­lem jest spraw­dze­nie czy po­da­wa­nie dzie­ciom z grup pod­wyż­szo­ne­go ry­zy­ka do­ust­nej in­su­li­ny jesz­cze przed roz­po­czę­ciem nisz­cze­nia ko­mó­rek beta trzust­ki, może nie­ja­ko „na­uczyć” or­ga­nizm jak wy­glą­da pra­wi­dło­wa czą­stecz­ka in­su­li­ny i za­po­biec nisz­cze­niu pro­du­ku­ją­cych ją ko­mó­rek teza się spraw­dzi, bę­dzie to ol­brzy­mi prze­łom w dia­be­to­lo­gii!W Pol­sce pro­gram jest pro­wa­dzo­ny przy udzia­le In­sty­tu­tu Mat­ki i Dziec­ka oraz Kli­ni­ki Dia­be­to­lo­gii Dzie­cię­cej i Pe­dia­trii War­szaw­skie­go Uni­wer­sy­te­tu Me­dycz­ne­go, są do nie­go kwa­li­fi­ko­wa­ne nie­mow­lę­ta, u któ­rych na pod­sta­wie ba­dań prze­sie­wo­wych po­bra­nych po uro­dze­niu stwier­dzo­no po­nad 10% ry­zy­ko za­cho­ro­wa­nia na cu­krzy­cę typu 1 do 6. roku ży­cia.
Cukrzyca MODY Cukrzyca MODY to rzadko występująca postać cukrzycy (ok. 2% wszystkich przypadków). Jest to tzw. graniczna postać cukrzycy, która występuje w młodym wieku (typowym dla cukrzycy typu 1), ale charakteryzuje się przebiegiem klinicznym podobnym do cukrzycy typu 2.

Poniżej dobrowolne świadectwo od Kasi, matki Szymona, u którego zdiagnozowano cukrzycę typu I. Proszę podzielić się tym świadectwem oraz wideo ze wszystkimi, których znasz, z miłości i troski o nich. Niech wiedzą, że cukrzycy typu I można zapobiegać i można ją wyleczyć. Napisałam do Ciebie około 2 miesięcy temu. U mojego 5-letniego syna została zdiagnozowana cukrzycy typu I – było to w październiku 2008 roku. Dałeś mi kontakt do Rhonda! Mam bardzo dobrą wiadomość, którą chcę się podzielić z Shelley, dr Sobotą i dr Youngiem. Szymon nie bierze insuliny!! Przyjmował ją przez 5 miesięcy 3 razy dziennie i obecnie jesteśmy uwolnieni od konieczności przyjmowania insuliny. Jego poziom cukru jest prawie w normie – mówię prawie, bo czasami jest jeszcze zbyt wysoki, np. 1 godzinę po posiłku, ale po 2 godzinach jest ponownie idealny – nawet bez insuliny. Jesteśmy teraz przed wykonaniem oczyszczania jelit. Zaczynamy w przyszłym tygodniu. I mamy bardzo dobrego pomocnika – Mariola Danielewska – jest niesamowita. Nie wiem, co byśmy robili i gdzie byśmy dzisiaj byli gdyby nie ona. Zmieniliśmy także naszą dietę – łącznie z moim 5-letnim synem, moją 3-letnią córką i moim 7-miesięcznym synem. Mały czuł się naprawdę źle na mleku modyfikowanym – miał ciągle zakłócenia pracy żołądka, nie oddawał kału nawet przez 3 dni, a pH jego moczu było niskie. Zmieniłem wszystko – żadnego mleka modyfikowanego, tylko zielone drinki (uwielbia jeden z mlekiem kokosowym) – i czuje się coraz lepiej. I nie muszę się już martwić – moje dzieci są bezpieczne! Czuję się wspaniale na diecie odkwaszającej – jestem pełna energii i męża alergie również zniknęły. Jest to nowe życie, nowa świadomość – jesteśmy innymi ludźmi i jestem wdzięczna za to. Cukrzyca była błogosławieństwem dla naszej rodziny! Najbardziej smutna w tym wszystkim jest sprawa mojego lekarza – i w ogóle wszystkich lekarzy. Teraz rozumiem, że oni naprawdę nie chcą pomagać ludziom – ich umysły są tak zamknięte … mój lekarz powiedział mi, że mój syn jest jeszcze w fazie miesiąca miodowego. Nie był zadowolony podczas naszej ostatniej wizyty. Nie rozumie, co się dzieje! Nie mówię mu wiele, bo nie pyta mnie o to co robię. Czy można sobie wyobrazić, że nigdy nie zapytał, co mój syn zjada i dla dobrego wyniku badań krwi (jego AC1 spadło z 9,8 do 6,3) dał mojemu synowi słodkiego lizaka! Jedyne co słyszę, to: “niech je co chce, weź go do Mc Donalds, niech będzie dzieckiem, niech czuje się szczęśliwy!” Szczęśliwy?? Widzę wiele dzieci w poczekalni u lekarza, siedzą z założonymi pompami, ich twarze są smutne, aż chce się krzyczeć! To takie smutne. Właśnie obejrzałam świadectwo rodziny Roman ( i się rozpłakałam. Chłopcy są tacy cudowni – są tak młodzi, potrafią zrozumieć i dostosować się do wielu zmian. Mogą być swoimi własnymi uzdrowicielami. Mój syn wykonuje naprawdę dobrą robotę. Jednego razu narysował obrazek ukazujący jak zielony napój uzdrawia jego trzustkę. Myślę, że Mariola pokazała to dr Young’owi. Chcę podziękować Shelley, dr Sobocie i Dr Young’owi za to jak wspaniałą pracę wykonują, bo pomagają ludziom, za zmianę sposobu myślenia i życia i podarowanie nam nadziei na lepszą przyszłość! Dziękuję bardzo, Kasia

Cukrzyca typu 1 to podstępna choroba– potrafi mieć momenty remisji, kiedy ustępuje i cukry w organizmie chwilowo normalizują się. To jednak tylko etap choroby - zawsze, w którymś momencie cukrzyca wraca. Organizm źle znosi takie wahnięcia i reaguje na nie hiper- i hipoglikemią, czyli wysokimi i niskimi cukrami.

Kiedy Zuzia zachorowała nie zadawałem sobie tego pytania. Mój Tato uparcie twierdził, że jest to możliwe. Nie miał do tego żadnych racjonalnych podstaw. Byłem tak pochłonięty terapią i złością na to co się stało, że zabrakło mi pokory aby zadać sobie to pytanie i podejść z szacunkiem do możliwości regeneracji naszych ciał i do tego co chciał przekazać mi ojciec. Teraz, równo dwa lata po jego śmierci, odkąd świat obiegła informacja o Danielu Darkesie to pytanie zadaje sobie wiele tysięcy ludzi. Ja też je sobie zadaję. Jeśli chcecie sobie wyrobić na ten temat pogląd to zapraszam Was do lektury krótkiego wywiadu jaki ukazał się na portalu za sprawą Elizabeth Rowley. Jak wykryto u mnie cukrzycę? ER: Powiedz nam proszę coś o sobie i Twojej cukrzycy. Kiedy zostałeś zdiagnozowany? DD: Cukrzyca typu 1 została u mnie wykryta w lutym 2011 roku w wieku 23 lat, bezpośrednio po wyjściu z wojska. Zacząłem pracę jako inżynier i mniej więcej w dwa tygodnie później zaobserwowałem typowe objawy cukrzycy typu 1: pragnienie, utratę wagi, nieostre widzenie oraz częste wymioty. W końcu straciłem przytomność i zostałem zabrany przez ambulans do szpitala gdzie zdiagnozowano u mnie cukrzycę. Od chwili diagnozy całkiem nieźle zarządzałem swoją cukrzycą. Biegałem długie dystanse, co mogło mieć na to wpływ, potwierdzają to zresztą niektóre obecnie przeprowadzane testy. ER: Czy w momencie wykrycia cukrzycy miałeś wykonywany test c-peptydu, który potwierdziłby, że twoje ciało nie produkuje już insuliny? DD: Tak, miałem i te testy potwierdziły, że moja trzustka nie wytwarza już insuliny. Bez wątpienia jeśli chodzi o wytwarzanie insuliny to nie było tam już kompletnie nic. Byłem również badany na obecność przeciwciał niszczących komórki beta i testy wypadły pozytywnie. Jak cukrzyca zniknęła? ER: W jaki sposób zorientowałeś się, że mogłeś zostać „wyleczony”, czy możesz nam coś więcej na ten temat powiedzieć? Jaką zaobserwowałeś zmianę? DD: Miałem notorycznie hipo, w tym nocne. Po testach krwi, w tym takich, które pokazywały, że moje HbA1C ciągle się obniża, lekarze powiedzieli mi abym zmniejszył dawki przyjmowanej insuliny. W końcu powiedziano mi abym zaprzestał całkowicie jej przyjmowania. ER: Przez jakiego rodzaju testy przechodziłeś? Możesz nam coś więcej powiedzieć na temat wyników tych testów? DD: To co się stało nie miało nigdy wcześniej miejsca, tak więc wysłano mnie na testy do St. Louis. Jeden z nich to bieg po uprzednim 6 godzinnym poście. Inny to test z użyciem mikroczipu i ćwiczeń fizycznych aby badać sygnały płynące z mózgu do komórek, zwłaszcza przy wyczerpaniu organizmu. Uprawiam bieganie długodystansowe i jest badana teoria, że jeden z moich 100 milowych ultramaratonów mógł spowodować wstrząs w ciele i przywrócenie produkcji insuliny. Wkrótce będzie dostępnych więcej informacji o wynikach tych testów. Czy to aby na pewno była cukrzyca? ER: Czy to możliwe, że postawiono Ci błędną diagnozę i nie była to faktycznie cukrzyca typu 1-go? DD: Bez wątpienia miałem cukrzycę typu 1-go. Dostałem wiele komentarzy w sieci, że postawiono mi złą diagnozę i że była to tak naprawdę cukrzyca typu 2-go, ale byłem na Novorapidzie i Lantusie przez 7 lat, biorąc 15 jednostek rano, 12 jednostek na lunch i jeszcze dawkę wieczorną. Nie sądzę abym został źle zdiagnozowany. Wiem co mi było. ER: Jest jakaś oficjalna nazwa tego co się stało z Twoim ciałem? DD: Nie ma jeszcze ona to nazwy ale w ciągu kilku następnych tygodni bez wątpienia będzie. Przestałem brać insulinę ER: Czy nie bierzesz już insuliny? Jakie cię czekają następne kroki jeśli chodzi o badania i opiekę medyczną? DD: Nie przyjmuję insuliny od grudnia 2016. Będę miał regularne badania i testy krwi aby monitorować to co się dzieje. ER: Jak się czujesz z tym co się stało? DD: Jestem uradowany i zszokowany. Lepiej śpię, czuję się pobudzony, skupiony i pełen energii. Post Views: 36 293

Cukrzyca typu 1 ma szybkie tempo rozwoju, a objawy mogą są następujące: duży apetyt i jednocześnie utrata wagi. wzmożone pragnienie. częste oddawanie moczu. senność, zmęczenie, osłabienie. Te objawy to wskazanie do wizyty u lekarza i zbadania poziomu cukru we krwi (oraz ewentualnie inne badania zlecone przez lekarza).
Moja droga do wyleczenia się z cukrzycy typu 1, na którą chorowałam 24 lata, była usłana kolcami a nie różami… Nazywam się Małgorzata Rudnik. Na cukrzycę typu 1 chorowałam 24 lata. W 2010 roku przeszłam pierwszą w Polsce operację przeszczepu trzustki. Na co dzień pracuję zawodowo. W wolnym czasie lubię jeździć na rowerze, czytać książki, spotykać się ze znajomymi. Moją największą pasją jest Zumba. Przy niej zapominam o całym świecie. Lubię kiedy w moim życiu dużo się dzieje. Interesuję się transplantologią, diabetologią, nowymi technologiami i odkryciami medycznymi. Działam w kierunku propagowania idei przeszczepiania trzustki u chorych na cukrzycę typu 1 zanim pojawią się groźne powikłania cukrzycowe. Gdy zachorowałam na cukrzycę, wizyty kontrolne u lekarzy były dla mnie stresujące. Bałam się czy nie usłyszę, że powikłania cukrzycowe postępują, i że są to już nieodwracalne zmiany. Odkąd pamiętam, zawsze miałam chwiejną cukrzycę. Pomimo moich codziennych starań poziomy cukru we krwi wahały się w granicach 40 – 400 mg%. Wiadomo, że takie skoki mogą powodować powikłania. Wtedy nie mogłam zrozumieć, dlaczego mam taką cukrzycę. Zwykle lekarze patrzyli na mnie jak na osobę, która nie radzi sobie ze swoją chorobą, a to nie tak było. Po skończeniu studiów zaczęłam intensywniej i na własną rękę poszukiwać metod wyleczenia się z cukrzycy. Dotychczas cały czas leczyłam się insuliną, ale ja chciałam być zdrowa i niezależna od insuliny. W 2002 r. przez przypadek natknęłam się na reklamę jednego z kolorowych magazynów o zdrowiu i tam na okładce przeczytałam o chirurgicznym leczeniu cukrzycy. Oczywiście szybko kupiłam ten numer. W artykule pt. „Wyspy nadziei” przeczytałam o mających niebawem ruszyć w Polsce przeszczepach wysp trzustkowych, które pozwolą pozbyć się cukrzycy typu 1. Odszukałam chirurga, który zajmował się tym programem przeszczepów wysp trzustkowych i wtedy też trafiłam do Instytutu Transplantologii na Lindleya w Warszawie. Tak rozpoczęła się moja droga do przeszczepu. Ze względu na fakt, że przez kolejne lata program ten nie ruszył w Polsce, w 2006 r. wystąpiłam z wnioskiem do Ministerstwa Zdrowia o zgodę na takie leczenie poza granicami kraju (w UE). Napisałam wiele pism i przeprowadziłam wiele rozmów. Barierą nie do przeskoczenia okazały się względy proceduralne, np. który konsultant krajowy ma wypełnić wniosek: diabetolog czy transplantolog. Ostatecznie nie dostałam zgody na przeszczep. Po tym wszystkim nadzieja na życie bez cukrzycy zgasła. Nieustannie szukałam doniesień w mediach, prasie, Internecie o nowych możliwościach leczenia. Nie było ich zbyt dużo a jeśli już to tak naprawdę nic konkretnego. Wszystko wówczas było w fazie eksperymentalnej w laboratoriach, co oznaczało, że do fazy testów na człowieku był jeszcze długi czas. A życie z cukrzycą nie jest łatwe pomimo wielu udogodnień. W styczniu 2009 r. na wizycie kontrolnej w Instytucje Transplantologii u mojego lekarza prowadzącego, otrzymałam do rozważenia propozycję przeszczepu całej trzustki. To metoda na pozbycie się cukrzycy i zahamowanie rozwoju powikłań. Nigdy wcześniej taki przeszczep nie był robiony w Polsce. Miałam zaufanie do mojego lekarza, dlatego zadałam mu tylko jedno pytanie: czy w moim przypadku lepiej jest nadal chorować na cukrzycę czy poddać się przeszczepowi trzustki? Usłyszałam, że w moim konkretnym przypadku warto rozważyć tę metodę leczenia. Ponownie zapaliło się światełko nadziei. Decyzję podjęłam dość szybko. Zanim jednak rozpoczął się proces mojej kwalifikacji minęło 9 długich miesięcy. Myślę, że to był czas dla wszystkich osób zaangażowanych w mój przeszczep na gruntowne przemyślenie i utwierdzenie się w decyzji o zastosowaniu u mnie właśnie tej metody leczenia. W końcu miał to być pionierski przeszczep tego typu w Polsce. Moja kwalifikacja rozpoczęła się w październiku 2009 r. i zakończyła pomyślnie dla mnie r. Kwalifikacja to niezliczona liczba szczegółowych badań, konsultacji specjalistycznych, pobytów w szpitalu, a w moim przypadku również 2 zabiegi operacyjne. Był to też etap bombardowania lekarzy kwalifikujących moimi dziwnymi pytaniami rozwiewania moich wątpliwości. W tym trudnym dla mnie okresie tylko raz miałam chwilę zwątpienia nad słusznością podjętej decyzji. Było to po rozmowie telefonicznej z osobą, która była po przeszczepie nerki i trzustki. Teraz wiem, że każdy człowiek inaczej odbiera to, co go w życiu spotyka. Jedni cieszą się z małych rzeczy, a inni nie potrafią z dużych. Z resztą każdy ma inne oczekiwania od życia. Mój przeszczep to efekt dobrej współpracy z lekarzami i zaufanie, które jest podstawą sukcesu. Patrząc teraz z perspektywy czasu na to wszystko, co wydarzyło się w ciągu ostatnich lat, sama sobie się dziwię skąd miałam tyle siły i wytrwałości. Decyzja była bardzo trudna i wiązało się z ryzykiem nieprzeżycia zabiegu. Nikt nigdy nie powiedział mi, że na pewno dobrze postępuję. W pewnym sensie byłam egoistką, która najbliższych postawiła pod ścianą, oni musieli zaakceptować każdą moją decyzję. Gdyby byli przeciwni, w tamtym czasie dla mnie znaczyłoby to, że się ode mnie odwracają. A przecież wspierając mnie, oni również odczuwali ogromny lęk o moje zdrowie i życie. Przygotowując mnie do przeszczepu, lekarze różnych specjalności bardziej przestrzegali mnie przed powikłaniami, niż przedstawiali pozytywne aspekty. Teraz wiem, że tak jest lepiej dla pacjenta. Po przeszczepie jest ciężko, ale jest też siła do walki o szybki powrót do zdrowia. Pamiętam jak tydzień po przeszczepie w rozmowie telefonicznej z moją koleżanką chciałam się pożalić. Najbliższym nie chciałam sprawiać dodatkowego bólu. Lekarze nigdy nie mówili, że będzie łatwo. Chciałam jej więc powiedzieć jak jest mi ciężko i źle. Na co usłyszałam, że przecież sama tego chciałam, że spełniło się moje marzenie. Trzeba było samej dźwigać to, co się wzięło na swoje barki. Nawet nie mogłam sobie głośno ponarzekać. Nikt z Nas nie jest w stanie sobie wyobrazić jak wiele może znieść. Niedawno przeczytałam lub usłyszałam stwierdzenie, że ból jest ceną za wszystko to, co w życiu najważniejsze. Może przez to bardziej doceniamy to, co „nabyliśmy”. Odkąd zachorowałam na cukrzycę typu 1 często marzyłam o tym, że jestem zdrowa. Zastanawiałam się, jak to może wyglądać. Dziwne marzenie, teraz już wiem. Takie bardziej „normalne” też oczywiście miałam i nadal mam. Na pewno kiedyś się spełnią.  Jakiś czas temu oglądałam serial dokumentalny o osobach czekających na przeszczep organu. Jedna z bohaterek mówiła o swoich obawach oczekując na przeszczep. Bała się, że dawca nie znajdzie się na czas. Ja się tego nie bałam. Miałam więcej czasu bo moja choroba była uciążliwa, ale nie śmiertelna. Decyzja o przeszczepie była świadomym wyborem zamiany jednej metody leczenia na inną. To był wybór, a nie konieczność. Ja bałam się, tego, co mogłoby się stać, jeśli przeszczep nie udałby się i mój organizm odrzuciłby nowy organ. W takim wypadku nie miałam alternatywnego sposobu na rozwiązanie problemu. Oznaczałoby to dla mnie brak możliwości życia bez cukrzycy. Cieszę się, że udało się. Dostałam inne, mniej uciążliwe życie. Dostałam bezcenny Dar, za który jestem wdzięczna. Z natury jestem pesymistką, ale myśląc o przeszczepie, myślałam pozytywnie. Właśnie dlatego udało się. Zobacz Wszystkie
Cukrzyca typu 1 Wynika z uszkodzenia komórek trzustki polegającego na znikomym wytwarzaniu insuliny lub całkowitym jego braku (komórki beta wysp Langerhansa). Do uszkodzeń dochodzi za sprawą własnego układu immunologicznego, stąd też inna nazwa typu – cukrzyca autoimmunologiczna.

Cukrzyca typu 1 jest chorobą przewlekłą. Fot. / Opublikowano: 09:15Aktualizacja: 18:35 Cukrzyca typu 1 (cukrzyca młodzieńcza, cukrzyca insulinozależna) to postać cukrzycy najczęściej diagnozowana u dzieci. Stanowi ona około 10 proc. wszystkich przypadków cukrzycy, a jej rozwój jest konsekwencją procesu autoimmunologicznego, niszczącego komórki beta trzustki. Skutkuje to znaczącym obniżeniem lub zahamowaniem wydzielania insuliny, co prowadzi do zwiększenia poziomu glukozy we krwi i braku możliwości wykorzystania jej jako źródła energii. Nieleczona cukrzyca typu 1 stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia. Cukrzyca typu 1 – przyczynyObjawy cukrzycy typu 1Cukrzyca typu 1 – diagnostykaCukrzyca typu 1 – leczenieHipo- i hiperglikemia jako powikłanie leczenia insulinąCukrzyca typu 1 – dieta Cukrzyca typu 1 to najczęściej diagnozowana choroba przewlekła wieku dziecięcego. U podłoża choroby leży postępujące zniszczenie komórek trzustki wydzielających insulinę, co prowadzi do niedoboru tego hormonu. To podstawowa różnica pomiędzy cukrzycą typu 1 a 2 – w cukrzycy typu 2 insulina jest syntetyzowana przez trzustkę, jednak komórki nie są wrażliwe na działanie hormonu. Cukrzyca typu 1 uznawana jest za chorobę o charakterze autoimmunologicznym, podkreślany jest także znaczący wpływ predyspozycji genetycznych. Przyczyny cukrzycy typu 1, prowadzące do aktywowania procesu autoimmunologicznego są zróżnicowane i mogą obejmować współwystępowanie następujących czynników: Predyspozycje genetyczne. Przyczyny cukrzycy typu 1 mogą być związane z dziedziczeniem. Nie od dziś wiadomo, że jeśli w rodzinie występowała cukrzyca, rośnie ryzyko pojawienia się jej w kolejnych pokoleniach. Większość osób cierpiących na cukrzycę typu 1 twierdzi jednak, że w rodzinie nikt wcześniej na nią nie chorował. Warto wiedzieć, że częściej „gen cukrzycy” dziedziczy się od ojca niż od matki. Jak twierdzą lekarze, w przypadku, gdy na cukrzycę typu 1 cierpi ojciec, ryzyko odziedziczenia jej wynosi 10 proc. Jeśli na cukrzycę typu 1 cierpi matka, prawdopodobieństwo przekazania genu choroby wynosi: – 4 proc., jeśli urodzi dziecko po 25. roku życia, – 1 proc., jeśli dziecko przyjdzie na świat po ukończeniu przez matkę 15. roku życia. Infekcje wirusowe jako przyczyny cukrzycy typu 1. Zgodnie z pewnymi teoriami, przyczyny cukrzycy typu 1 związane są z aktywnością enterowirusów. Przyczyniają się one zarówno do groźnego zapalenia mózgu, jak i do zwykłych przeziębień. Wywołują również choroby skórne oraz zapalenie mięśnia sercowego. Co ciekawe, na cukrzycę typu 1 większość chorych zapada w okresie zimowym, a infekcje dopadają zazwyczaj jesienią – być może jest to kolejny dowód na związek między cukrzycą a wirusami. Coraz częściej wskazuje się ponadto na związek między wirusami różyczki, cytomegalii, świnki czy rotawirusami a ryzykiem rozwoju cukrzycy typu 1. Niedobór witaminy D. Jak dowodzą niektóre badania, przyczyną cukrzycy typu 1 mogą być warunki środowiskowe, w tym ekspozycja na słońce i wielkość skórnej syntezy witaminy D. Okazuje się, że pojawia się ona najczęściej w chłodnych rejonach, np. w Skandynawii. Dla porównania w Afryce, gdzie ekspozycja na słońce jest dużo większa i co za tym idzie – większa jest ilość produkowanej witaminy D – zapadalność na tę chorobę jest o wiele mniejsza. Ponadto okazuje się, że dzieci, które regularnie przyjmowały witaminę D, zdecydowanie rzadziej zapadały na cukrzycę typu 1. W przeprowadzonych badaniach okazało się również, że u osób mieszkających w Kanadzie i Norwegii występuje 300 razy większe prawdopodobieństwo tego rodzaju cukrzycy niż u mieszkańców Stanów Zjednoczonych – jest to również związane z klimatem panującym w tych państwach. Czynniki dietetyczne. W opinii lekarzy przyczyną cukrzycy typu 1 może być żywienie – ma ono ogromne znaczenie także w pierwszych miesiącach życia. Do czynników chorobowych związanych z odżywianiem zalicza się najczęściej: zbyt wcześnie włączenie do diety dziecka mleka krowiego oraz zbyt szybkie odstawienie dziecka od piersi. Należy również uważać, aby do diety dziecka zbyt wcześnie nie włączać warzyw korzeniowych i owoców jagodowych. W okresie niemowlęcym pośrednią przyczyną cukrzycy typu 1 w opinii różnych lekarzy mogą być także zaburzenia flory się, że w przypadku cukrzycy typu 1 przyczyny mogą być związane z różnymi konserwantami. Wielu lekarzy widzi związek między dużą ilością przetworzonego jedzenia a coraz wyższymi wskaźnikami zapadalności na tę chorobę. Jak twierdzą: dwie dekady temu nie było w jedzeniu tak dużej ilości barwników i wzmacniaczy smaku i cukrzyca typu 1 pojawiała się o wiele rzadziej. Jeżeli więc chcemy uchronić dziecko przed chorobą, warto zaprzestać podawać mu posiłki złożone z żywności przetworzonej. Objawy cukrzycy typu 1 Cukrzyca typu 1 określana jest mianem cukrzycy młodzieńczej, gdyż objawy choroby pojawiają się najczęściej między 10 a 19 rokiem życia. U osób cierpiących na cukrzycę typu 1, objawy wynikają z występowania hiperglikemii, czyli zbyt wysokiego poziomu glukozy we krwi. Manifestacje choroby są podobne zarówno u dzieci, jak i młodych dorosłych są takie same i obejmują następujące objawy: Nagła utrata masy ciała. Jeśli dziecko nie przeszło na dietę ani też nie zaczęło intensywnych treningów, nagły spadek wagi powinien być dla rodziców niepokojącym objawem. Może być on wynikiem postępującego odwodnienia – w ciągu tygodnia dziecko może stracić nawet 2–3 kg. Przez 6 miesięcy trwania cukrzycy typu 1 obserwuje się spadek masy ciała do 5 proc.. Spadek masy ciała jest wynikiem niedoboru insuliny, prowadzącego do braku możliwości wykorzystania glukozy jako źródła energii. Wówczas energia pozyskiwana jest z tkanki tłuszczowej i białek mięśniowych, co objawia się nagłym chudnięciem. Poliuria, czyli częste oddawanie moczu. Jeśli dziecko odwiedza toaletę bardzo często, to znak, że może być chore na cukrzycę. Co więcej, może ono często się moczyć podczas snu. Konsystencja moczu bywa u diabetyka lepka, wyróżnia się niekiedy słodkim smakiem i charakterystycznym zapachem acetonu. W cukrzycy typu 1 we krwi odnotowuje się wysoki poziom cukru, co skutkuje wzmożoną produkcją moczu (w celu odfiltrowania nadmiaru glukozy) i niekontrolowanym moczeniem się. Polidypsja, czyli nadmierne pragnienie. Za częstym oddawaniem moczu idzie nadmierne pragnienie. Im więcej organizm produkuje moczu, tym mniejsza jest objętość wody we krwi, co prowadzi do odwodnienia. Pragnienie diabetyka okazuje się tak duże, że może pić on szklankę za szklanką – nawet te napoje, które wydawały się mu wcześniej niesmaczne. Rodzice powinni zwrócić uwagę na ten objaw, często jest on bowiem bagatelizowany. Zmiany nastroju. Podwyższony poziom cukru we krwi ma odzwierciedlenie w nastroju dzieci. Bardzo charakterystyczne w cukrzycy typu 1 u dzieci jest zmęczenie oraz drażliwość. Dzieci w niektórych sytuacjach mogą być agresywne oraz stracić zapał do nauki i zabawy. Co więcej, w przypadku dzieci chorujących na cukrzycę typu 1 odnotowuje się wyższy stres niż w przypadku dzieci zdrowych. Niemowlęta cierpiące na tę chorobę często płaczą i również odczuwają niepokój. Inne objawy mogące sugerować cukrzycę u dzieci typu 1 to przewlekłe zmęczenie, odwodnienie organizmu, suchość skóry i błon śluzowych, świąd skóry, spowolnione gojenie się ran, większa podatność na infekcje, a także zaburzenia widzenia. W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję: Zdrowie intymne i seks, Odporność, Good Aging, Energia, Beauty Wimin Zestaw z SOS PMS, 30 saszetek 139,00 zł Odporność, Good Aging Naturell Witamina D 1000mg, 365 tabletek 70,00 zł Odporność Naturell Czosnek Max Bezzapachowy, 90 kapsułek 17,39 zł Odporność Estabiom Baby, Suplement diety, krople, 5 ml 28,39 zł Odporność, Good Aging, Energia, Beauty Wimin Zestaw z Twoim mikrobiomem, 30 saszetek 139,00 zł Cukrzyca typu 1 – diagnostyka W celu zdiagnozowania cukrzycy typu 1 konieczne jest wykonanie oznaczenia glikemii na czczo oraz glikemii przygodnej, czyli oznaczanej w dowolnym momencie dnia. Cukrzyca rozpoznawana jest wówczas, gdy poziom glukozy na czczo w minimum dwóch pomiarach przekracza 125 mg/ dl lub wówczas, gdy glikemia przygodna przekracza 200 mg/ dl i towarzyszą jej objawy cukrzycy. Można ponadto wykonać doustny test obciążenia glukozą – cukrzyca diagnozowana jest wtedy, gdy po dwóch godzinach od doustnego podania 75 g glukozy glikemia przekracza 125 mg/ dl. W przypadku cukrzycy typu 1 wskazane jest ponadto oznaczenie miana autoprzeciwciał, co pomaga różnicować cukrzycę typu 1 i 2. Mowa o przeciwciałach IAA (przeciwko insulinie), GADA (przeciwko dekarboksylazie kwasu glutaminowego), ICA (przeciwko komórkom trzustki). Pomocniczo można oznaczyć poziom peptydu C oraz insuliny, które w cukrzycy typu 1 będą obniżone. Cukrzyca typu 1 – leczenie Leczenie cukrzycy typu 1 należy wdrożyć jak najszybciej po postawieniu diagnozy. Cukrzyca typu 1 jest chorobą przewlekłą, wymagającą stałego leczenia. Odpowiedzi na pytania: „czy cukrzyca typu 1 może się cofnąć” oraz „czy cukrzyca typu 1 jest uleczalna” wciąż są negatywne, choć naukowcy nie ustają w próbach opracowania innowacyjnych metod leczenia. Warto natomiast podkreślić, że odpowiednio leczona cukrzyca typu 1 umożliwia normalne funkcjonowanie chorego i minimalizuje ryzyko rozwoju powikłań cukrzycy. To szczególnie ważne zwłaszcza dla kobiet planujących potomstwo, gdyż – jak wiadomo – źle prowadzona cukrzyca u matki może wiązać się z zaburzeniami rozwoju płodu. Nowoczesne metody leczenia pozwalają na normalizowanie poziomu glukozy u kobiet, które dotknęła cukrzyca typu 1, a ciąża przebiega wówczas prawidłowo. Standardowo leczenie cukrzycy typu 1 obejmuje farmakoterapię, insulinoterapię oraz zmianę trybu życia. Cukrzyca typu 1 jest cukrzycą insulinozależną – w jej przebiegu stwierdzany jest niedobór insuliny, stąd konieczność dostarczenia tego hormonu. Chorzy na cukrzycę typu 1 muszą wykonywać iniekcje insuliny, dzięki czemu brak syntezy tego hormonu równoważony jest dostarczaniem insuliny z zewnątrz. Liczba iniekcji ustalana jest indywidualnie dla każdego pacjenta, niekiedy istnieje konieczność korzystania z pompy insulinowej, która umożliwia ciągły wlew insuliny, zapobiegając znacznym wahaniom glikemii. W leczeniu stosowane mogą być: analogi insulinowe szybko działające, których działanie utrzymuje się przez 6 – 8 godzin; takie rozwiązanie dedykowane jest osobom o unormalizowanym trybie życia, a iniekcje wykonywane są na pół godziny przez głównymi posiłkami, analogi insulinowe o pośrednim czasie działania, których czas działania sięga 16 – 18 godzin, a iniekcje wykonywane są zazwyczaj wieczorem, a niekiedy także rano, analogi insulinowe o długim czasie działania, sięgającym 24 godzin. W leczeniu cukrzycy typu 1 należy uwzględnić odpowiedni styl życia – regularną aktywność fizyczną, a także właściwy model żywienia. Stale podejmowane są próby opracowania innowacyjnych terapii cukrzycy typu 1, a w próbach tych niemały udział mają także polscy naukowcy. Jedną z obiecujących metod leczenia cukrzycy typu 1 może być szczepionka na cukrzycę, nad którą trwają prace m. in. w Gdańskim Uniwersytecie Medycznym. Naukowcy wyizolowali limfocyty TREG, które mają zdolność hamowania procesu autoimmunologicznego prowadzącego do niszczenia komórek trzustki. Podanie szczepionki kilkunastu dzieciom ze świeżo rozpoznaną cukrzycą poskutkowało zahamowaniem postępu choroby i przywróceniem prawidłowego poziomu insuliny we krwi. Kolejna obiecująca metoda leczenia cukrzycy typu 1, która być może w przyszłości będzie powszechnie stosowana, to przeszczep komórek macierzystych. Badania nad tą metodą leczenia trwają od kilku lat i obecnie przeszły z fazy testów na zwierzętach do badań klinicznych z udziałem chorych. Ponadto trwają prace nad uzyskaniem trójwymiarowego modelu trzustki uzyskanego dzięki technologii druku 3D. Hipo- i hiperglikemia jako powikłanie leczenia insuliną Iniekcje insuliny powinny być wykonywane ściśle według wskazań lekarza; znaczenie ma zarówno dawka wstrzykniętej insuliny, jak i pora wykonania zastrzyku, a także aktualny poziom glukozy we krwi. Jeśli użyta zostanie zbyt duża dawka insuliny, wówczas może pojawić się hipoglikemia, czyli spadek poziomu glukozy we krwi poniżej normy (3,9 mmol/ l). Objawy umiarkowanej hipoglikemii obejmują m. in. osłabienie, bóle i zawroty głowy, drżenie mięśniowe, rozdrażnienie czy nadmierną potliwość. Natomiast znaczna hipoglikemia to stan zagrażający zdrowiu, a nawet życiu, gdyż organem najbardziej wrażliwym na spadek glikemii jest mózg. Takiej hipoglikemii towarzyszy uczucie splątania, drgawki, zaburzenia świadomości, śpiączka a nawet śmierć. Gdy chory na cukrzycę zaobserwuje u siebie objawy hipoglikemii, powinien sięgnąć po jakiekolwiek źródło glukozy, a w przypadku utraty przytomności konieczne jest wykonanie zastrzyku z glukagonu, czyli hormonu o działaniu antagonistycznym do insuliny. Odwrotną do hipoglikemii sytuacją jest hiperglikemia, czyli zbyt wysoki poziom glukozy we krwi. Stan taki może towarzyszyć wówczas, gdy stosowane są zbyt niskie dawki insuliny. Hiperglikemia objawia się sennością, zmęczeniem, nasilonym pragnieniem. Nie jest to stan nagły, który – tak jak hipoglikemia – może zagrażać życiu. Jednak długotrwale utrzymująca się hiperglikemia sprzyja powstawaniu uszkodzenia wielu narządów, w tym oczu, nerek, naczyń krwionośnych, wątroby, a także nerwów, co skutkuje rozwojem powikłań cukrzycy. Cukrzyca typu 1 – dieta Dieta w cukrzycy typu 1 powinna być zbilansowana pod kątem zawartości węglowodanów. W tym celu stworzono pojęcie tzw. wymiennika węglowodanowego, czyli jednostki określającej 10 g węglowodanów przyswajalnych (czyli bez błonnika pokarmowego). Dokładna znajomość ilości węglowodanów w posiłku pozwala dopasować odpowiednie dawkowanie insuliny. W komponowaniu diety pomagają także wymienniki białkowo – tłuszczowe, czyli równowartość 100 kcal pochodzących z białka lub tłuszczu. Prawidłowe proporcje makroskładników w diecie chorych na cukrzycę to: węglowodany 40 – 50 proc., białko 15 – 20 proc. oraz tłuszcze (głównie nienasycone) 30 – 35 proc. Bibliografia: Scott M. i in., Tietz: medycyna laboratoryjna w praktyce; MedPharma 2007 Christen U. i in., Infection as a cause of type 1 diabetes; Curr Opin Rheumatol, 2012, Jul 24(4) Harris S., Vitamin D in type 1 diabetes prevention; J Nutr, 2005, Feb 135 (2) DiMeglio A. i in., Type 1 diabetes; Lancet, 2018, Jun Norris J., Infant and childhooddiet and type 1 diabetes risk: recent advances and prospects; Curr Diab Rep, 2010, Oct 10(5) Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem. Justyna Mazur Zobacz profil Podoba Ci się ten artykuł? Powiązane tematy: Polecamy

Cukrzyca typu 1 (cukrzyca insulinozależna) to schorzenie przewlekłe, które dotyka coraz większą liczbę osób. Typ 1 stanowi około 5–10% wszystkich przypadków cukrzycy . Częstość występowania tego schorzenia stale rośnie i stanowi istotne wyzwanie zarówno dla pacjentów, jak i dla systemu opieki zdrowotnej. .